Dobry Horror objął Patronatem medialnym książkę autorstwa Małgorzaty Bloch pt. „Tajemnica Jeziora” Książka do sprzedaży internetowej trafi już 30 marca. „Jagoda mieszka nad Jeziorem Gosławskim z mamą i babcią w domu, który aż prosi się o remont. Jest stary, a w nim stare okna i stary piec, do tego zapowiadają rekordowo niskie temperatury… Kobieta ma zmartwienia, jak każdy z nas, i nieustannie zmaga się z trudną codziennością. Latem wynajmuje pokoje, bo bliskość jeziora sprawia, że to atrakcyjna lokalizacja. Tym razem postanowiła również zimą przyjąć gościa, choć nigdy wcześniej tego nie robiła. Czasy są ciężkie, więc trzeba wykorzystać każdą okazję,…
Autor: homer
Kubuś Puchatek niedawno trafił do domeny publicznej. Nie było więc dla mnie zaskoczeniem, że bardzo szybko nadeszła zapowiedź brutalnego slashera z owym potulnym misiem w roli głównej. Minęło trochę czasu i w końcu mam okazję ocenienia tego dzieła.Jak wyszło zapytacie, otóż nie jest nawet w połowie tak złe jak się tego spodziewałem, ale nie jest też nawet w połowie tak dobre, jak mogłoby być. Ale i tak jest nieźle, momentami nawet brutalnie zabawnie. Co niekoniecznie było celowym zabiegiem. Ale po kolei, o ile do całości należy podchodzić z dużą dozą ironii, to muszę przestrzec, że jest to film zrobiony na…
Niedawno wydawnictwo Timof comics wystartowało z nową serią komiksową pod tytułem Gore Cop. Autorem scenariusza i rysunków jest Jan Kabaciński. Jeśli ktoś miał już styczność z twórczością autora ”90’s forever”, to w tym miejscu może zakończyć czytanie tej recenzji, albowiem wszystko dla niego jest jasne. Konwencję jaką posługuje się Kabacińśki albo kupuje się w całości albo całkowicie odrzuca. My dopiero pierwszy raz mieliśmy styczność z wspomnianym twórcą zatem musieliśmy dokonać wyboru.Pierwsze wrażenie jest bardzo dobre- gruby, śliski papier, cudownie kiczowata okładka z potworem przywodzącym na myśl rysunki Roba Lefielda a zaraz za nią zdjęcie kasety VHS i „strzałka play” dokładnie…
Zaczynamy się o siebie martwić. Próbowaliśmy znaleźć tematy do kolejnego posta z cyklu „Zgadzamy się z krytykami” albo „Zgadzamy się z fanami”, niestety do tego pierwszego znaleźliśmy filmów w nadmiarze, a do drugie za mało. Czyżbyśmy stali się fanami wczesnego Svensona Kutavsona, a hejterami „Pacific Rim”. Nie no, chyba nie. Mamy na to dwie teorie. Jedna boomerska. Młodzież już nie ta i widzowie też, kurła kiedyś to było, kiedyś to były czas a teraz nie ma czasów. A krytycy to też boomerzy i jeszcze pamiętają kiedy były czasy. Ale to się trochę kupy nie trzyma. Zmiana pokoleniowa nie następuje przez…
Elo horrorowe ziomy. Mamy już rok 2023 przecież, więc wiemy, że oczekujecie jakiegoś podsumowania. Powiedzieliśmy już co nieco o komiksach u Sylwka na kanale (przewinęło się parę horrorów) i pewnie ponawijamy coś za jakiś czas na podcaście na na naszym kanale. A tymczasem mamy dla Was rewelacyjny, przekrojowy tekst od naszego zioma korespondenta zagranicznego Stanisława Hideto Gerle, który w zasadzie wyczerpuje wszystko, co my moglibyśmy powiedzieć o tym, co wartego uwagi działo się w horrorowej kinematografii w 2022 r., a nawet więcej. Enjoy! Horrorów 20 (plus jeden), czyli podsumowanie gatunkowe roku 2022. Należę do ludzi, którzy uważają, że żyjemy…
Jednym z horrorów, który obejrzeliśmy w ramach SPLAT FILM FESTIVAL 2022 był film pod tytułem „Sissy”. Seans zaliczamy do bardzo udanych, choć z początku zapowiadało się inaczej. Ale po kolei.Bohterką obrazu jest Cecillia, młoda influencerka, instagramerka i „coacherka” dająca w Internecie rady mające zapewnić zdrowe ciało oraz zdrowego ducha. Idzie jej całkiem nieźle. Lubi to co robi, ma mnóstwo followersów i jest bardzo popularna. Da się jednak wyczuć jednak, że ma pewne problemy z samoakceptacją oraz wiarą w siebie.Podczas rutynowej wizyty w sklepie bohaterka wpada na dawną, nie widzianą od lat przyjaciółkę z dzieciństwa- Emmę. Emma pragnąc odnowić kontakt z…
Po cichu, bez zapowiedzi i praktycznie żadnego marketingu na Netfilxie tuż przed świętem halloween 2022 pojawił się polski horror satanistyczny (!!!!) pt. „Ostatnia wieczerza”. Pierwsze recenzje mainstreamowych, czołowych portali internetowych (ogólno informacyjnych a nie horrowych) wskazywały, zdaje się, że to „sensacja, rewelacja”, „best thing since wrestling” i w ogóle najbardziej przerażający polski horror od czasu „Nowego Ładu”. Piszę „zdaje się”, bo po pierwsze czytałem głównie nagłówki i wyrywki owych recenzji a po drugie nie przywiązuję wagi do opinii owych portali. Byłem też sceptyczny co do tych ocen, albowiem skąpe materiały dotyczące filmu dostępne w internecie (komentarze, skrót fabuły, zdjęcia itd.)…
Na komiks „Potwory” Barrego Windsor Smitha (odpowiadającego zarówno za rysunki jak i scenariusz) napaliłem się w momencie jak tylko pojawiły się pierwsze zapowiedzi, że będzie wydany w Polsce. Nie słyszałem o nim nigdy wcześniej, ale szybki „googol” pokazujący ilustracje tego dzieła uświadomił mi, że co najmniej graficznie będzie to petarda. A poza tym kurde! To dzieło Barrrego Windsors Smitha! Komiksowego człowieka instytucji, wszechstronnego, niezależnego, mającego nieoceniony wpływ na całe komiksowe medium, autora choćby absolutnie wybitnego komiksu „Weapon X” . Jednym słowem człowieka legendy. A „Monsters” miało być jego (tworzonym przez kilkadziesiąt lat) magnum opus.Dzieło udało mi się dorwać na 33…
Jak pewnie wiecie (albo i nie wiecie) w dniach 24-25 września 2022 odbył się w Łodzi 33. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier. Jak pewnie wiecie, albo i nie wiecie, ale na pewno możecie się domyślać- byliśmy tam. Tak jak jesteśmy co roku od bardzo wielu (sami nie wiemy ilu już) lat. Przez komiksowy Internet przelała się już fala relacji, fotorelacji, videorelacji, podcasto-relacji. Naszego głosu można np. posłuchać na kanale u Sylwka, gdzie wraz z nim, Łukaszem, Olą i Helenką mówimy co nieco na ten temat i gdzie możecie zobaczyć też mini fotorelację Wrażenia po 33. MFKiG w Łodzi – rozmowa…
Przyznam, że nie jestem wielkim fanem filmów o wampirach. Oczywiście jest kilka, które naprawdę cenię jak np. „Wywiad z Wampirem” czy „Pozwól mi wejść”, ale to raczej wyjątki potwierdzające regułę. Generalnie, gdy szukam horroru na wieczór, to omijam obrazy o krwiopijcach. No chyba, że natrafię na horror komediowy. Doświadczenia z takimi dziełami jak „Wampiry bez zębów” czy „ Co robimy w ukryciu” (zarówno film jak i serial) podpowiadają mi, że , komedie o wampirach to zwykle strzał w dziesiątkę. Gdy więc na ostatnim całonocnym maratonie filmowym adminów Dobrego Horroru (wraz z ziomkami) odpaliliśmy „Let the wrong one in” czułem, że…