Close Menu
DobryHorror.plDobryHorror.pl
    Facebook Instagram YouTube
    Facebook Instagram YouTube
    DobryHorror.plDobryHorror.pl
    SUBSKRYBUJ Login
    • Recenzje
      • Filmy
      • Gry
      • Literatura
      • Różności
      • Inne
    • NTNW
    • Podcasty
    • YouTube
    • PATRONATY i WSPÓŁPRACE
    • DH TEAM
    • Index
    • Kontakt
    DobryHorror.plDobryHorror.pl
    Strona główna » Inni. James Herbert
    Literatura

    Inni. James Herbert

    homerBy homer2021-07-08Brak komentarzy6 Mins Read

    Powieść „Inni” Jamesa Herberta czytałem wieki temu i zrobiła na mnie ona ogromne wrażenie. Zapamiętałem ją wręcz jako jedno z najlepszych czytelniczych doznań mojego życia. Po latach wreszcie dorwałem ją znowu i szybko rozerwawszy paczkę, zabrałem się do lektury. Czy książka ta rzeczywiście jest tak dobra ją zapamiętałem? Czy może raczej w czasach młodości górnej i durnej bardziej byłem skłonny do egzaltacji i hurra optymizmu? Oto jest pytanie.

    Już od pierwszych stron opowieść zaskakuje oryginalnością. Poznajemy bowiem na nich osobnika znajdującego się w… piekle. Dowiadujemy się, że był on wielką gwiazdą kina niemego. Był sławny, przystojny, kochany, podziwiany i… zepsuty. Krzywdził, zdradzał, ranił, wykorzystywał; odznaczał się próżnością, arogancją, egoizmem i narcyzmem. W duszy miał jednak odrobinę dobroci. Dlatego też zstępują do niego dwaj aniołowie oferując mu możliwość odkupienia grzechów, którą dostaje raz na pięćset lat jeden potępiony, rokujący jeszcze jakąś nadzieję poprawy. Nasz bohater zgadza się natychmiast.

    Dalej jest jeszcze ciekawiej, bo z pozoru klasycznie, a jednak także wyjątkowo. Do agencji detektywistycznej „Dismas i partnerzy” zgłasza się bogata, przystojna wdowa (klasyka), prosząca szefa agencji Nicolasa Dismasa o odszukanie syna, który ponoć zmarł przy narodzinach. Klientka ma jednak przeczucie (podparte wizjami wróżki, do której niewiasta chodzi), że jej dziecko żyje. Odszukanie go ma duże znaczenie dla realizacji testamentu po mężu kobiety (kolejna klasyka). I tu zaczyna się oryginalność. Właściciel agencji, Pan Dismas, nie jest bowiem zwyczajnym detektywem. Ani nawet zwyczajnym człowiekiem. Jest fizycznie zniekształcony. I to bardzo. Dla przeciętnego obserwatora jest osobnikiem odpychającym, odrażającym, prawie potworem, z powierzchnią do tego stopnia odbiegającą od „przeciętności”, że nawet jego właśni rodzice się go wyrzekli.

    W tej zniekształconej powłoce kryje się jednak niezwykle wrażliwa dusza, błyskotliwy i przenikliwy umysł oraz zdrowy rozsądek przyprawiony poczuciem humoru i cynicznym spojrzeniem na świat, którym to cynizmem nasz bohater stara się przydać odrobiny racjonalizmu okrutnemu losowi, jaki stał się jego udziałem. I idzie mu to nieźle- Nick kroczy przez życie pewnie, godząc się z sytuacją, jaka mu przypadła, lojalny i oddany przyjaciołom oraz w pełni profesjonalny w pracy. Nicolas Dismas jest po prostu klawym gościem.

    I w ten oto sposób przeszliśmy do pierwszej zalety powieści Herberta- oryginalnego, wyjątkowego, absolutnie cudownie wykreowanego głównego bohatera. Kogoś choćby odrobinę podobnego do Nicka Dismasa nie spotkałem w żadnej innej książce. Opowieść zaserwowana w „Innych” snuta jest w pierwszej osobie a olbrzymią część jej treści, to monologi wewnętrzne bohatera. W ten sposób poznajemy całe jego życie, najskrytsze myśli, lęki, motywacje i podejście do świata. W ten sposób nawet jeśli się nie utożsamiamy się z protagonistą, to możemy go poznać i zrozumieć. I polubić.

    Ułatwia nam to także wgłębienie się w poruszane w powieści dylematy moralne i pochylenie się nad nimi. Rzadko się zdarza, żeby w horrorze poruszane były głębsze treści a takowe w „Innych” niewątpliwie znajdziemy. To kolejna zaleta. Książka skłania do zastanowienia się nad pewnymi sprawami, przy tym nie opowiadając się całkiem jednoznacznie po jednej ze stron. Zarówno przeciwnicy jak i zwolennicy jednego lub drugiego podejścia do pewnych, rodzących dysputy rozwiązań etycznych, doszukają się argumentów na swoją korzyść. Dla czytelnika niejakim kompasem moralnym będzie właśnie bohater, bo on bardziej niż inni ma prawo do oceny. A mieszanka głębokiej jego wrażliwości z cynicznym, ale zdrowym rozsądkiem sprawia, że jest w stanie nas przekonać do swojego spojrzenia. Rozbudowane monologi wewnętrzne mają jednak pewną wadę- odrywają nieco od kryminalnego aspektu fabuły.

    „Inni” są bowiem rasowym (w najlepszym tego słowa znaczeniu), współczesnym kryminałem. Dismas jest bardzo dobrym detektywem i chętnie zapoznaje czytelnika z tajnikami swojego fachu. Opisuje jak prowadzić obserwacje, otwierać zamki, prowadzić przesłuchania, odnajdywać ludzi a nawet… odzyskiwać mienie. Opowiada to naprawdę zajmująco i z poczuciem humoru. W ten sposób razem z detektywem wgłębiamy się w zagadkę będącą osią fabuły. To, co na początku zapowiadało się na majaki zrozpaczonej wdowy, ewentualnie rutynową sprawą polegającą na odnalezieniu zaginionej osoby, w miarę postępów w drobiazgowo prowadzonym śledztwie, okaże się historią ekstremalnie przerażająca, przesiąkniętą wręcz piekielnym, namacalnym, wynaturzonym złem. Złem tym gorszym, że choć nieludzkim, to wyrządzonym przez ludzi ludziom. Historią, która w finale zmieni się w istne pandemonium i świadectwo zwyrodnienia chorego umysłu, który sprzeniewierzył się swemu powołaniu. Zakończenie jest na swój sposób epickie, szalone, pełne akcji, horroru. I zaskakujące. Sama historia okazuje się przy tym jedną z najbardziej makabrycznych i niepokojących, z jakimi kiedykolwiek miałem do czynienia w jakimkolwiek medium.

    Choć prawie doskonała, powieść Herberta ma drobne wady, które dostrzegłem dopiero przy powtórnym czytaniu tego (arcy?)dzieła. O pierwszej już wspomniałem, i choć to trochę czepialstwo, obiektywnie zdaję sobie sprawę, że może ona niektórym przeszkadzać. Chodzi o wspomniane monologi wewnętrzne bohatera. Doskonale spełniają swoją rolę i w kontekście przekazu (i innych aspektów narracyjno fabularnych) są konieczne, ale stanowią tak dużą część treści, że prawie, że dominują nad akcją i kryminałem. Może trochę to przeszkadzać niektórym, tym bardziej, że historia intryguje a zagadka pochłania. Odciągające „przerywniki” mogą drażnić tych, którzy oczekują głównie kryminału.

    Skoro się już czepiam, to historia ma (moim zdaniem) jeszcze dwie drobne wady. Pierwsza, to wspomniany wątek wróżki. W horrorach podobnych wątków moim zdaniem się nadużywa i tu nie jest inaczej. Medium troszkę zbyt często wtrąca się w śledztwo, pchając je do przodu niejako „deus ex machina”. Chociaż z drugiej strony jej wizje są przekonująco wyjaśnione w finale i mają znaczenie w kontekście pomysłu na fabułę, więc nie jest to tylko „widzę to i owo, bo tak”. Dlatego też nie jest to duży minus, ale ledwie mały minusik. Niewielką wadą jest też, to w jaki sposób „czarny charakter” tłumaczy wszystko, prawie jak w Bondzie. Jakieś to nienaturalne i chciałoby się, żeby do pewnych rzeczy detektyw doszedł sam. To tyle jeśli chodzi minusy „Innych”.

    Z przyjemnością stwierdzam, że powiesć Herberta niewiele straciła przy powtórnym przeczytaniu. Nadal jest bliska doskonałości. Wyróżnia się oryginalnością i absolutnie wyjątkowym, niesamowitym głównym bohaterem. Przy tym jest rasowym kryminałem, z ciekawie prowadzonym śledztwem i zagadką, której rozwiązanie okazuje się tak makabryczne, że krew ścina się w żyłach (w zagranicznych recenzjach najczęstszymi epitetami charakteryzującymi fabułę są wyrazy „disturbing” i  „gruesome”).

    Jakby tego mało, „Inni” jakby przy okazji poruszają głęboki temat, sprawiając, że czytelnik zadaje sobie trudne pytania, pytania, na której nie ma jednoznacznej moralnie odpowiedzi, pytania, których staramy się sobie nie zadawać. Chyba, że musimy.

    No i sam finał historii zaskakuje. A przy tym to pełna akcji istna feeria makabry, ognia, wynaturzenia i zła wypływającego na wierzch z najgłębszych zakamarków ludzkiego, perwersyjnego, chorego umysłu.

    Aa, zapomniałbym o najważniejszym. W fabule mamy też przepiękny wątek miłosny, a sama historia w swej esencji jest humanistyczną przypowieścią o poświęceniu. I od kupieniu. Nieźle, co?

    Absolutne „must read”

     

    autor recenzji: GoroM

    inni james herbert
    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr WhatsApp Email
    Previous ArticleMiasto piekielne. Edward Lee
    Next Article Fear Street/ Ulice Strachu
    Add A Comment
    Leave A Reply Cancel Reply

    Zobacz również
    Bez kategorii

    Wskrzeszony

    By NaTrzeźwoNieWarto2014-09-050

    THE RESSURECTED – WSKRZESZONY Dawno, dawno temu, gdy zawód detektywa wzbudzał szacunek i podziw,…

    Bez kategorii

    Labirynt Grizzly

    By NaTrzeźwoNieWarto2016-08-110

    INTO THE GRIZZLY MAZE – W LABIRYNCIE GRIZZLY Nie wiem ile waży ten niedźwiedź, jaką…

    Bez kategorii

    Pasożyt

    By NaTrzeźwoNieWarto2015-03-220

    PARASITE – PASOŻYT Oto ostatnia konkursowa recenzja, którą popełnił Piotr Więcławek… ano, znowu on. Z…

    Filmy

    APOSTOŁ / APPOSTILE

    By homer2019-02-010

    Dzisiaj recenzja filmu o tyle udanego (w mojej ocenie), co kontrowersyjnego (w sensie , że…

    Filmy

    Dom szaleńców / Madhouse

    By homer2016-08-060

    No cóż, oto zapoznaliśmy się z kolejnym filmem, który, podobnie do opisywanego niedawno 29 lutego,…

    • Facebook
    • Instagram
    • YouTube

    dobryhorror

    0

    dobryhorror

    View

    Lis 1

    Open
    Instagram post 17932099703944315

    dobryhorror

    View

    Wrz 23

    Open
    No proszę,  o tym też nie słyszałem  #kochamantykwariaty

    No proszę, o tym też nie słyszałem #kochamantykwariaty ...

    dobryhorror

    View

    Wrz 19

    Open
    Właśnie przyszło. Nie ma mnie dla nikogo

    Właśnie przyszło. Nie ma mnie dla nikogo ...

    dobryhorror

    View

    Sie 23

    Open
    O kurde, okazuje się,  że są książki Mastertona,  których nie tylko nie czytałem, ale o których nie słyszałem.  Dobrze, że Graham będzie na @kapitularz , to go spytam jak ro możliwe. #kochamantykwariaty

    O kurde, okazuje się, że są książki Mastertona, których nie tylko nie czytałem, ale o których nie słyszałem. Dobrze, że Graham będzie na @kapitularz , to go spytam jak ro możliwe. #kochamantykwariaty ...

    dobryhorror

    View

    Sie 19

    Open
    Instagram post 18365142229099479

    dobryhorror

    View

    Lip 31

    Open
    Zestaw na urlop gotowy.  A ty co tam  @goromrysuje ?

    Zestaw na urlop gotowy. A ty co tam @goromrysuje ? ...

    dobryhorror

    View

    Lip 14

    Open
    Córka właśnie wróciła z kolonii i przywiozła mi prezent.  Prawda, że fajny? #dobryhorrorkids

    Córka właśnie wróciła z kolonii i przywiozła mi prezent. Prawda, że fajny? #dobryhorrorkids ...

    dobryhorror

    View

    Cze 16

    Open
    Dobra, ej, Neil Gaiman to najbardziej utalentowany skurczybyk ever. Pamiętacie  taki film jak Lepiej być,  nie może,  w którym jedna czytelniczka pyta postac graną przez Jacka Nicholsona: jak to robi, że tak dobrze rozumie kobiety? To ja po przeczytaniu "Jak rozmawiać z dziewczynami na prywatkach", chcialbym zapytać Gaimana,  jak to robił, że chodzil na te same imprezy,  co my

    Dobra, ej, Neil Gaiman to najbardziej utalentowany skurczybyk ever. Pamiętacie taki film jak Lepiej być, nie może, w którym jedna czytelniczka pyta postac graną przez Jacka Nicholsona: jak to robi, że tak dobrze rozumie kobiety? To ja po przeczytaniu "Jak rozmawiać z dziewczynami na prywatkach", chcialbym zapytać Gaimana, jak to robił, że chodzil na te same imprezy, co my ...

    dobryhorror

    View

    Maj 25

    Open
    #dracula

    #dracula ...

    dobryhorror

    View

    Maj 22

    Open
    Gdy ci smutno, gdy ci źle, wejdź do antykwariatu i kup jakiś horror, np. Mastertona bo Masterton zawsze na propsie.
Dobra, nigdy nie byłem dobry w rymy, ale za to na pewno #kochamantykwariaty

    Gdy ci smutno, gdy ci źle, wejdź do antykwariatu i kup jakiś horror, np. Mastertona bo Masterton zawsze na propsie.
    Dobra, nigdy nie byłem dobry w rymy, ale za to na pewno #kochamantykwariaty
    ...

    Load More Follow on Instagram
    This error message is only visible to WordPress admins
    Błąd: token dostępu jest nieprawidłowy lub wygasł. Kanał nie zostanie zaktualizowany.
    Facebook Instagram YouTube
    © 2025 Dobry Horror

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.

    Sign In or Register

    Welcome Back!

    Login to your account below.

    Lost password?