Close Menu
DobryHorror.plDobryHorror.pl
    Facebook Instagram YouTube
    Facebook Instagram YouTube
    DobryHorror.plDobryHorror.pl
    SUBSKRYBUJ Login
    • Recenzje
      • Filmy
      • Gry
      • Literatura
      • Różności
      • Inne
    • NTNW
    • Podcasty
    • YouTube
    • PATRONATY i WSPÓŁPRACE
    • DH TEAM
    • Index
    • Kontakt
    DobryHorror.plDobryHorror.pl
    Strona główna » Duma i uprzedzenie i zombie / Pride and Prejudice and Zombies
    Filmy

    Duma i uprzedzenie i zombie / Pride and Prejudice and Zombies

    homerBy homer2017-10-27Brak komentarzy4 Mins Read

    Dzisiaj recenzja gościnna, bo i film trochę nie w stylu bloga. Nie jestem fanka horrorów (sic!), ale jestem żoną jednego z adminów. Postanowiliśmy obejrzeć razem film i znaleźliśmy coś, zdawałoby się idealnego dla nas obojga „Duma i uprzedzenie, i zombie”. Idealnie! ja właśnie skończyłam czytać książkę Jane Austen, no a Goro się jarał, że będą zombie. Jakby to była „Duma i uprzedzenie i zombie i Masza” to moglibyśmy w ogóle obejrzeć całą rodziną. No i trochę może szkoda, że w tym filmie nie było Maszy – pewnie byłby zabawniejszy i skończyłby się większą rozróbą. A tak to obejrzeliśmy film, który można by podsumować jednym słowem: „meh”

    Biorąc pod uwagę sam pomysł na film, wydawałoby się, że to nie może się nie udać. „Duma i uprzedzenie” to klasyka literatury. Losy sióstr Bennet, których ówczesne prawo spadkowe skazywałoby na nędzę, jeśli nie wyjdą bogato za mąż, dzięki talentowi Jane Austen wciągają od pierwszych stron. Materiał idealny na przeniesienie na ekrany, stąd też wielka popularność kolejnych ekranizacji. Jak to z klasyką bywa, doczekała się swoich parodii, przeróbek i fan-fików. Kwestią czasu było, aż ktoś dopisał do tej historii zombiaków. Przyznaję, że nie czytałam „Dumy i uprzedzenia i  zombie”, więc w recenzji będę się odnosić do pierwowzoru Jane Austen a nie książki Setha Grahame-Smitha.

    Pomysł wydawał się idealny. Obsada wyśmienita – Matt Smith, Charles Dance czy Lena Headey. Już sobie wyobrażałam jak Lady Katarzyna głosi poważnym tonem, że gorsze od bycia ugryzionym przez zombie, może być jedynie małżeństwo z osobą o niższej pozycji. Sam początek filmu wzbudził moje nadzieje, gdy okazało się, że pogromca zombiaków pan Darcy identyfikuje a następnie wykańcza nieumarłych podczas partyjki wista. Sekwencja z ilustrowaną historią Anglii, czytaną przez Charlesa Dance i opowiadającą o zarazie (którą na pewno musieli sprowadzić Francuzi) była równie dobra. Ale później już było tylko gorzej.

    Oglądając film miałam wrażenie, że pisanie scenariusza wyglądało mniej więcej tak: weźmy najważniejsze i najsłynniejsze sceny z książki. Przepiszmy je do scenariusza i między nimi dopiszmy: a teraz walka z zombie. Jednym zombie. Jednym mało strasznym i mało ruchliwym zombie. Co  15 min. I nagle nie ma czasu ani żeby postraszyć zombie, ani żeby przejąć się historiami miłosnymi w tle ani żeby zabawić się tym cudownym konceptem, jakim jest zderzenie angielskich wyższych sfer z przełomu XVIII i XIX wieku z zarazą zombie. Otrzymaliśmy, więc film, który nie jest ani straszny, ani ciekawy ani zabawny. Jeśli ktoś nie zna oryginału Jane Austen nie zrozumie raczej motywów głównych bohaterów. Z kolei miłośnicy horrorów nie mogą raczej liczyć ani na dreszczyk strachu ani nawet na porządną rozwałkę. Wszystko wygląda tak, jakby po kolei były odhaczane obowiązkowe punkty, ale brak w tym wszystkim pomysłu, co właściwie z tymi zombiakami zrobić.

    Liczyłam, więc chociaż na obsadę. Niestety ani Charles Dance ani Lena Headey nie mieli czego grać. Szkoda zwłaszcza tej ostatniej, gdyż koncepcja, że surowa i wyniosła Lady Katarzyna miałaby być największą pogromczynią zombiaków na świecie była wyśmienita. Między filmową Lizzie a panem Darcy’m, czyli jednymi z najbardziej znanych miłosnych par w dziejach, nie ma żadnej chemii. Jeśli ktoś nie zna oryginału Jane Austen może być zdziwiony, skąd w ogóle pomysł, że Darcy się jej oświadcza. Jedyną perełką całego filmu, dla której warto go obejrzeć jest Doktor. Tzn. pan Collins. Tzn. wspaniały Matt Smith. Och, jakie by to było cudowne, gdyby pozostali aktorzy zagrali w tym samym filmie co Matt Smith. Mam wrażenie, że tylko on załapał, jak powinien wyglądać film, który nazywa się „Duma i uprzedzenie i zombie”. Z jednej strony idealnie odwzorowuje głupotę i zarozumialstwo pana Collinsa. Z drugiej strony jego reakcje na zombie są zupełnie takie, jakich by się można spodziewać po panu Collinsie. Sceny z Mattem Smithem są zdecydowanie najzabawniejszymi scenami w filmie. Po części ze względu na talent aktora a po części dzięki Jane Austen, gdyż postać  pana Collinsa jest jej zasługą. Ona go tak świetnie napisała a scenarzysta i reżyser na szczęście byli na tyle rozsądni, żeby go nie zepsuć.

    Podsumowując, czekam na „Dumę i uprzedzenie i zombie i Maszę” w reżyserii Matta Smitha. Fani Jane Austen na pewno znajdą inne interesujące ekranizacje jej prozy. Fani zombiaków znajdą na pewno na blogu recenzje lepszych horrorów. A fani Matta Smitha… nie no fani Matta Smitha będą zadowoleni, bo Matta Smitha nigdy za wiele.

    http://horroryonline.pl/film/duma-i-uprzedzenie-i-zombie-pride-and-prejudice-and-zombies-2016/725

    Duma Jane Austen Matt Smith uprzedzenie i zombie zombie
    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr WhatsApp Email
    Previous ArticleŚmiertelna kuracja / Sublime
    Next Article Nasiona
    Add A Comment
    Leave A Reply Cancel Reply

    Zobacz również
    Bez kategorii

    Klaun

    By NaTrzeźwoNieWarto2015-03-260

    CLOWN – KLAUN Istnieją tylko dwa uczucia, które towarzyszą ludziom odnośnie klaunów. Pierwszym jest zażenowanie,…

    Bez kategorii

    Brzytwozęby

    By NaTrzeźwoNieWarto2014-11-301

    RAZORTOOTH – BRZYTWOZĘBY Ciężko jest pomykać przez bagniste tereny będąc przy tym zawzięcie ściganym…

    Filmy

    Egzorcysta / The Exorcist

    By homer2017-07-020

    W sumie jakoś tam staramy się być na bieżąco z nowymi „hitami” mainstreamu (Obecność, Autopsja…

    Bez kategorii

    Diabły tasmańskie

    By NaTrzeźwoNieWarto2014-02-190

    TASMANIAN DEVILS – DIABŁY TASMAŃSKIE Nie jestem lekarzem, nigdy nie byłem dobry z biologii, ale…

    Twoja stara. Baśń

    By NaTrzeźwoNieWarto2012-09-030

    TWOJA STARA. BAŚŃ Ziomkowie rodzimi, co sztukę swą tworzą, nie mają w ojczyźnie żywota łatwego.…

    • Facebook
    • Instagram
    • YouTube

    dobryhorror

    0

    dobryhorror

    View

    Lis 1

    Open
    Instagram post 17932099703944315

    dobryhorror

    View

    Wrz 23

    Open
    No proszę,  o tym też nie słyszałem  #kochamantykwariaty

    No proszę, o tym też nie słyszałem #kochamantykwariaty ...

    dobryhorror

    View

    Wrz 19

    Open
    Właśnie przyszło. Nie ma mnie dla nikogo

    Właśnie przyszło. Nie ma mnie dla nikogo ...

    dobryhorror

    View

    Sie 23

    Open
    O kurde, okazuje się,  że są książki Mastertona,  których nie tylko nie czytałem, ale o których nie słyszałem.  Dobrze, że Graham będzie na @kapitularz , to go spytam jak ro możliwe. #kochamantykwariaty

    O kurde, okazuje się, że są książki Mastertona, których nie tylko nie czytałem, ale o których nie słyszałem. Dobrze, że Graham będzie na @kapitularz , to go spytam jak ro możliwe. #kochamantykwariaty ...

    dobryhorror

    View

    Sie 19

    Open
    Instagram post 18365142229099479

    dobryhorror

    View

    Lip 31

    Open
    Zestaw na urlop gotowy.  A ty co tam  @goromrysuje ?

    Zestaw na urlop gotowy. A ty co tam @goromrysuje ? ...

    dobryhorror

    View

    Lip 14

    Open
    Córka właśnie wróciła z kolonii i przywiozła mi prezent.  Prawda, że fajny? #dobryhorrorkids

    Córka właśnie wróciła z kolonii i przywiozła mi prezent. Prawda, że fajny? #dobryhorrorkids ...

    dobryhorror

    View

    Cze 16

    Open
    Dobra, ej, Neil Gaiman to najbardziej utalentowany skurczybyk ever. Pamiętacie  taki film jak Lepiej być,  nie może,  w którym jedna czytelniczka pyta postac graną przez Jacka Nicholsona: jak to robi, że tak dobrze rozumie kobiety? To ja po przeczytaniu "Jak rozmawiać z dziewczynami na prywatkach", chcialbym zapytać Gaimana,  jak to robił, że chodzil na te same imprezy,  co my

    Dobra, ej, Neil Gaiman to najbardziej utalentowany skurczybyk ever. Pamiętacie taki film jak Lepiej być, nie może, w którym jedna czytelniczka pyta postac graną przez Jacka Nicholsona: jak to robi, że tak dobrze rozumie kobiety? To ja po przeczytaniu "Jak rozmawiać z dziewczynami na prywatkach", chcialbym zapytać Gaimana, jak to robił, że chodzil na te same imprezy, co my ...

    dobryhorror

    View

    Maj 25

    Open
    #dracula

    #dracula ...

    dobryhorror

    View

    Maj 22

    Open
    Gdy ci smutno, gdy ci źle, wejdź do antykwariatu i kup jakiś horror, np. Mastertona bo Masterton zawsze na propsie.
Dobra, nigdy nie byłem dobry w rymy, ale za to na pewno #kochamantykwariaty

    Gdy ci smutno, gdy ci źle, wejdź do antykwariatu i kup jakiś horror, np. Mastertona bo Masterton zawsze na propsie.
    Dobra, nigdy nie byłem dobry w rymy, ale za to na pewno #kochamantykwariaty
    ...

    Load More Follow on Instagram
    This error message is only visible to WordPress admins
    Błąd: token dostępu jest nieprawidłowy lub wygasł. Kanał nie zostanie zaktualizowany.
    Facebook Instagram YouTube
    © 2025 Dobry Horror

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.

    Sign In or Register

    Welcome Back!

    Login to your account below.

    Lost password?