Close Menu
DobryHorror.plDobryHorror.pl
    Facebook Instagram YouTube
    Facebook Instagram YouTube
    DobryHorror.plDobryHorror.pl
    SUBSKRYBUJ Login
    • Recenzje
      • Filmy
      • Gry
      • Literatura
      • Różności
      • Inne
      • NTNW
    • Podcasty
    • Relacje
    • YouTube
    • PATRONATY i WSPÓŁPRACE
    • DH TEAM
    • Index
    • Kontakt
    DobryHorror.plDobryHorror.pl
    Strona główna » BONE LAKE
    Filmy

    BONE LAKE

    gorooneBy goroone2025-11-16Brak komentarzy4 Mins Read

    „Bone Lake”, który mieliśmy możliwość obejrzeć dzięki uprzejmości BEST FILM, to film, który „na papierze” (czyli w trailerze i w opisie), nie zapowiada nic nadzwyczajnego. Na pozór to historia, jakich w kinie grozy wiele- znajomy setting, typowa aż do bólu sytuacja, która zacząwszy się od niewinnej pomyłki, z czasem przemieni się w pandemonium krwi i mordu i jako tak nie będzie w stanie dostarczyć widzowi wyjątkowych wrażeń. Ustosunkowując się do tego pierwszego wrażenia, mógłbym zacytować Piotra Abelarda i powiedzieć- „jest tak i tak nie jest”. Czy „Bone Lake”  jest w ogólnym zarysie dość archetypową historią? Jak najbardziej. A czy przez ten fakt film mówiąc kolokwialnie „nie dowozi”. Nie! Dowozi. I to naprawdę solidnie. Bo jak zawsze diabeł tkwi w szczegółach.

    Fabuła, cytując opis dystrybutora, prezentuje się następująco: dwie pary – Sage (Maddie Hasson) i Diego (Marco Pigossi) oraz Will (Alex Roe) i Cin (Andra Nechita) – przypadkowo rezerwują ten sam domek nad jeziorem. Początkowo sytuacja wydaje się tylko niezręczna, ale w miarę jak bohaterowie zaczynają się poznawać, napięcie seksualne, nieufność i skrywane pragnienia prowadzą do nieodwracalnych konsekwencji a „wymarzony urlop” szybko przemienia się w krwawy labirynt kłamstw, manipulacji i pożądania, prowokując krwawą walkę o przetrwanie.

    Już po samym opisie widać, że fabuła składa się z dwóch części (i skojarzyła mi się z kapitalnym „Bloody Reunion’): części psychologicznej i części slasherowej. Obie zrobione są tak, że ogląda się je nie tylko z przyjemnością, ale momentami z tzw. „wypiekami”, do tego „siedząc jak na szpilkach”.

    Cześć psychologiczna stanowiące trochę ponad połowę filmu działa naprawdę dobrze i mimo oczywistych głupotek angażuje na 100 procent. Dzieje się tak dla tego, że bardzo sprytnie eksploatuje lęki każdego, kto był w jakimkolwiek związku.”Bone Lake” w tym aspekcie porusza naprawdę czułe struny i nietrudno się zaangażować, rozumiejąc, jakie rozterki przeżywają bohaterowie. Na dodatek sytuacja z każdą chwilą gmatwa się coraz bardziej i to w sposób, którego byśmy się nie spodziewali. Nie jest to więc typowe: „od spijania sobie z dziubków” do „teraz to będzie na noże”. Okoliczności, w których znaleźli się bohaterowie są dwuznaczne i trudno przewidzieć, jak ten cały galimatias się dalej potoczy. Historia ma przy tym pewien vibe tajemnicy, którą, trzeba to powiedzieć, dość szybko można rozgryć, ale jednak do pewnego momentu zagadkowość się utrzymuje. Dobre i to.

    No a potem następują dwa twisty. Pierwszy, bardzo oczywisty, a drugi już nie. Ale co z tego, skoro drugi został w ogóle nie wykorzystany, choć moim skromnym zdaniem otwierał wiele możliwości do jeszcze mocniejszego podkręcenia psychodramy. No ale zamiast tego docieramy do aktu drugiego. Czyli masakry.

    No…. tutaj to już w ogóle dostajemy wszystko, to co znamy. Ganianie się po domu z licznymi głupotami (typu czemu nie dobiłem tej rannej przewróconej osoby, albo czemu nie zabrałem tego noża), wartką akcją i dużą ilością posoki. Na swój sposób ta część też nie zawodzi, albowiem jest dynamicznie, krwawo i brutalnie, a przez fakt, że pierwsza część filmu bardzo umiejętnie podbudowała napięcie i  pozwoliła nam się utożsamić z bohaterami, także bardzo angażujące. No i samo zakończenie satysfakcjonuje.

    W pełnym rozkoszowaniu się seansem „Bone Lake” przeszkadza spora ilość głupotek, które nie rażą tylko wtedy, gdy naprawdę jest się w stanie zawiesić niewiarę powyżej standardowego poziomu a także, przede wszystkim momentami zbyt przerysowane aktorstwo. Jedna z par szarżuje tak, że cringe wylewa się z ekranu a czytelność intencji staje się zbyt jasna. W tych momentach całe napięcie szlag trafia.

    Mimo wspominanych wad, oglądając „Bone Lake” bawiłem się wyśmienicie. Jest to kino wybitnie rozrywkowe, bez pretensji do bycia czymś więcej niż angażującym seansem. Dla mnie to taki cassus „Abigial”, który będąc typowym popocorniakiem, znalazł się u mnie w  topce roku 2024, bo był angażującą rozrywką w stanie czystym i miłą odmianą od tych wszystkich elevated horrorów (które kocham, ale ile można!?). Trzeba przy tym dodać, że mimo iż „Bone Lake” to też taki typowy popcorniak,  to udaje się mu także przemycić parę ciekawych spostrzeżeń na tematy damsko męskie i w angażujący sposób zagrać na związanych z nimi lękach. I choć wszystko to jest grubo ciosane, nie znaczy że nie jest prawdziwe. Otóż jest. I dlatego działa.

    ocena 8/10

    autor: GoroM

    best film bone lake
    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr WhatsApp Email
    Previous ArticleBLER. Rafał Szłapa
    Add A Comment
    Leave A Reply Cancel Reply

    Zobacz również
    Bez kategorii

    American horror story

    By NaTrzeźwoNieWarto2016-07-180

      AMERICAN HORROR STORY Bardzo rzadko znajduję czas, by rozpłaszczyć dupsko na wyrku i poświęcić…

    Bez kategorii

    Anonimowi pożeracze ciał

    By NaTrzeźwoNieWarto2014-03-030

    ANONYMOUS ZOMBIE – ANONIMOWI POŻERACZE CIAŁ Mam szacunek dla ludzi, którzy tworzyli ten film, serio.…

    Wysłannik piekieł 3: Piekło na ziemi

    By NaTrzeźwoNieWarto2012-09-070

    HELLRAISER 3: HELL ON EARTH – WYSŁANNIK PIEKIEŁ 3: PIEKŁO NA ZIEMI Teoretycznie, zaraz po…

    PATRONATY

    Tajemnica Jeziora

    By homer2023-03-270

    Dobry Horror objął Patronatem medialnym książkę autorstwa Małgorzaty Bloch pt. „Tajemnica Jeziora” Książka do sprzedaży…

    Bez kategorii

    Gówniany horror

    By NaTrzeźwoNieWarto2014-01-250

    MONSTURD – GÓWNIANY HORROR Pamiętacie Jacka Frosta? Morderce, który przez kontakt z podejrzanymi chemikaliami zespolił…

    • Facebook
    • Instagram
    • YouTube

    dobryhorror

    0

    dobryhorror

    View

    Lis 1

    Open
    Instagram post 17932099703944315

    dobryhorror

    View

    Wrz 23

    Open
    No proszę,  o tym też nie słyszałem  #kochamantykwariaty

    No proszę, o tym też nie słyszałem #kochamantykwariaty ...

    dobryhorror

    View

    Wrz 19

    Open
    Właśnie przyszło. Nie ma mnie dla nikogo

    Właśnie przyszło. Nie ma mnie dla nikogo ...

    dobryhorror

    View

    Sie 23

    Open
    O kurde, okazuje się,  że są książki Mastertona,  których nie tylko nie czytałem, ale o których nie słyszałem.  Dobrze, że Graham będzie na @kapitularz , to go spytam jak ro możliwe. #kochamantykwariaty

    O kurde, okazuje się, że są książki Mastertona, których nie tylko nie czytałem, ale o których nie słyszałem. Dobrze, że Graham będzie na @kapitularz , to go spytam jak ro możliwe. #kochamantykwariaty ...

    dobryhorror

    View

    Sie 19

    Open
    Instagram post 18365142229099479

    dobryhorror

    View

    Lip 31

    Open
    Zestaw na urlop gotowy.  A ty co tam  @goromrysuje ?

    Zestaw na urlop gotowy. A ty co tam @goromrysuje ? ...

    dobryhorror

    View

    Lip 14

    Open
    Córka właśnie wróciła z kolonii i przywiozła mi prezent.  Prawda, że fajny? #dobryhorrorkids

    Córka właśnie wróciła z kolonii i przywiozła mi prezent. Prawda, że fajny? #dobryhorrorkids ...

    dobryhorror

    View

    Cze 16

    Open
    Dobra, ej, Neil Gaiman to najbardziej utalentowany skurczybyk ever. Pamiętacie  taki film jak Lepiej być,  nie może,  w którym jedna czytelniczka pyta postac graną przez Jacka Nicholsona: jak to robi, że tak dobrze rozumie kobiety? To ja po przeczytaniu "Jak rozmawiać z dziewczynami na prywatkach", chcialbym zapytać Gaimana,  jak to robił, że chodzil na te same imprezy,  co my

    Dobra, ej, Neil Gaiman to najbardziej utalentowany skurczybyk ever. Pamiętacie taki film jak Lepiej być, nie może, w którym jedna czytelniczka pyta postac graną przez Jacka Nicholsona: jak to robi, że tak dobrze rozumie kobiety? To ja po przeczytaniu "Jak rozmawiać z dziewczynami na prywatkach", chcialbym zapytać Gaimana, jak to robił, że chodzil na te same imprezy, co my ...

    dobryhorror

    View

    Maj 25

    Open
    #dracula

    #dracula ...

    dobryhorror

    View

    Maj 22

    Open
    Gdy ci smutno, gdy ci źle, wejdź do antykwariatu i kup jakiś horror, np. Mastertona bo Masterton zawsze na propsie.
Dobra, nigdy nie byłem dobry w rymy, ale za to na pewno #kochamantykwariaty

    Gdy ci smutno, gdy ci źle, wejdź do antykwariatu i kup jakiś horror, np. Mastertona bo Masterton zawsze na propsie.
    Dobra, nigdy nie byłem dobry w rymy, ale za to na pewno #kochamantykwariaty
    ...

    Load More Follow on Instagram
    This error message is only visible to WordPress admins
    Błąd: token dostępu jest nieprawidłowy lub wygasł. Kanał nie zostanie zaktualizowany.
    Facebook Instagram YouTube
    © 2025 Dobry Horror

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.

    Sign In or Register

    Welcome Back!

    Login to your account below.

    Lost password?