ANONYMOUS ZOMBIE
–
ANONIMOWI POŻERACZE CIAŁ
Mam szacunek dla ludzi, którzy tworzyli ten film, serio. Nie dość, że produkcja trwa prawie dwie godziny, to na dodatek jest w niej tyle zwrotów akcji i pomysłów na rozwinięcie fabuły, że sama koncepcja wystarczyłaby na trzy pełnometrażowe filmy.
To, że film wieje chujem i z trudem można dotrwać do jego końca jest oczywiście zupełnie inną sprawą, którą postaram się wam przedstawić nie owijając zbytnio w bawełnę.
Angela, młoda kobieta zostaje z zimną krwią zastrzelona przez swojego psychotycznie usposobionego chłopaka. Podobnie jak inni, którzy w przeciągu kilku ostatnich miesięcy zmarli wskutek przeróżnych okoliczności budzi się ona do „życia” jako żywy trup.
Martwi powoli wypierają żywych domagając się własnych praw i choć komercyjna machina prezentująca przeróżne kremy na spowolnienie procesów rozkładu pozwala sprzedawać trupie produkty niczym świeże bułeczki, to jednak radykalne oddziały ludzi starają się spacyfikować rosnącą liczbę nieumarłych.
Jak mówi jeden z truposzy w wywiadzie dla lokalnej telewizji: „walczcie ile możecie, w końcu i tak dołączycie do nas”.
To co wam prezentuję to jedynie zarys fabuły, a wytrwały widz, który będzie w stanie wysiedzieć przed monitorem do końca pozna wiele innych mankamentów dotyczących egzystencji nieumarłych.
Będziecie świadkami takich ciekawostek jak kółka wzajemnej adoracji, będące tak naprawdę ruchem wsparcia dla nierozumianych przez społeczeństwo martwiaków oraz poznacie różnicę dotyczącą wszamania mięsa zwierzęcego/ludzkiego oraz etycznych problemów „zgniłków”.
Na pierwszy rzut oka wydaje się to może ciekawe, ale w istocie nie jest to aż tak czadowe jak się to wydaje.
Jest to produkcja prawie że amatorska, więc rzecz jasna rzutuje to na jej ogólny odbiór. Dla wielbicieli filmów (nazwijmy to) offowych będzie to do przełknięcia po trzech piwkach, jednak ludzie nie mający styczności z podobnymi dziwadłami powinni mieć w pamięci moje słowa przestrogi.
Dla zainteresowanych:
http://www.youtube.com/watch?v=Wt-DRQBVmbs
Werdykt: