Zęby

Niektórzy z was zapewne pamiętają recenzję filmu „Zabójcza cipka”, traktującego o potworze grasującym wśród dróg rodnych, pałętających się po opuszczonej bazie kobiet.

Tutaj mamy do czynienia z czymś podobnym, chociaż to nie oślizgła potworność będzie stanowić zagrożenie dla męskich genitaliów lecz wagina sama w sobie.

Młoda, czysta i nieskalana aż do porzygu dziewoja, która od dziecka wstydziła się swego ciała postanowiła iść przez życie drogą cnoty. Co za tym idzie, o swojej uzbrojonej w przypominające rekinie (serio) zęby waginie dowiaduje się dopiero z pierwszym odgryzionym przez nią penisem.

Coraz bardziej pogrążając się w demoralizacji zaczyna za pomocą swojej zabójczej broni wymierzać sprawiedliwość wkurzającym ją facetom, którzy za każdą głupawą odzywkę mogą zostać pozbawieni „berła władzy”.

Co z tego, że pomysł był niezły, skoro wyszło z tego bardzo ciężkostrawne danie? Mdliło mnie i przewracało się w żołądku od świętoszkowatych słów i czynów występującej w filmie parki, a na dodatek wynudziłem się na tym okropnie.

Jedynym co prezentuje się tu nieźle jest lekko polana posoką końcówka, kilka prostych, krwistych efektów i ciekawy plakat.

Więcej nie ma się co doszukiwać, bo i tak nic nie znajdziecie.