FROM THE DARK

Z MROKU

 

A gdyby wampiry istniały? Gdyby noce spędzały zatopione w bajorkach, a kły ostrzyły na szyjach niekoniecznie zdrowych dziewic? To byłby czad prawda?

Wiecie, AIDS, polichloroformia czy prawicowe poglądy polityczne nie są aż takie straszne w porównaniu wiecznością spędzoną w mrocznych i wilgotnych miejscach.

Wyobraźcie sobie parkę, która kocha się w sobie, lubi i szanuje. Gdy jednak ich totalnie wyczesany pojazd zagnieżdża się w błocie niczym plemnik w komórce jajowej, dzieciaki są zmuszone szukać pomocy.

87

Podczas rychłej ewakuacji zostają zaatakowani przez opisane przeze mnie monstrum oraz niemalże siłą zapędzeni do opuszczonego domostwa.

Tam zaczynają się dziać rzeczy potworne i skierowane dla widzów, którzy osiągnęli pełnoletność.

Co prawda nie chodzi mi tu o wampiryczne figo fago na zabytkowej zastawie ani inne tego typu dewiacje, ale niejednemu włos na kroczu stanie dęba gdy strzygoń wyposażony w noktowizor (!) uganiał się będzie za nastolatkami.

877

Moim skromnym zdaniem prezentuje się to całkiem okazale, o ile lubicie lekko niszowe, acz wciągające horrorki.

Przyznam się też, że podczas seansu wychlałem 3 browarki, ale to tylko z nabytego alkoholizmu, reszta z was będzie bawić się zacnie już po dwóch sztukach.

Dla zainteresowanych:
https://www.youtube.com/watch?v=kKsceLZu_wg

Werdykt:

 

Udostępnij.

Zostaw komentarz