Jakiś czas temu informowaliśmy Was o dobrze zapowiadającym się, krótkometrażowym horrorze pt.”Lion”. Jego twórca -reżyser i scenarzysta -Davide Melini nie zwalnia tempa i tym razem przedstawia zapowiedź kolejnego krótkiego metrażu, który zapowiada się równie dobrze, a dla fanów gatunku Giallo, nawet lepiej.
Film nosi tytuł „Deep Shock” i jest promowany hasłem: „Italian Giallo is ready to make its return!”
Szczerze musimy przyznać, że takie postawienie sprawy rozbudza w nas znaczne oczekiwania, jako, że jesteśmy fanami klasycznych obrazów , czerpiących z tego gatunku, czy też szerzej- włoskiego kina grozy (jak choćby- co jest oczywistością- ocenionego na naszej stronie w samych superlatywach horroru pt. Suspiria). W ogóle żadnego fana kina grozy nie trzeba przekonywać jak ważne dla historii horroru jest właśnie Giallo.
Oczywiście tak rozbudzone oczekiwania mogą również powodować obawy czy film im sprosta, niemniej jednak, co do „Deep Shock” jesteśmy raczej spokojni. Film jest inspirowany twórczością dwóch najważniejszych reżyserów gatunku tj. Dario Argento („Deep Red”) and Mario Bava („Shock”), zaś sam Davide Melini stojący za „Deep Shock” to już ktoś więcej niż wschodząca gwiazda, bardziej „gorące nazwisko” w świecie horroru (6 nagród i 29 nominacji i selekcji na różnych festiwalach). Na razie ma w swoim dorobku kilka (świetnych) horrorów krótkometrażowych, jednak już po nich można ocenić, że wyrasta na mistrza horroru i mamy nadzieję na mocne wejście do świata większego filmu. Przy Deep Shock pracowały z resztą inne duże nazwiska, wystarczy spojrzeć choćby na listę producentów: „Luca Vannella („Avengers”, „Thor”, „Harry Potter”, „Apocalypto”, „Heart of the Sea”), Alexis Continente (Murder on the Orient Express”, „Transformers: The Last Knight”, „Thor”), Vincenzo Mastrantonio („Titanic”, „Moulin Rouge”, „The Passion of Christ”, „Romeo + Juliet”), Bobby Holland („The Dark Knight Rises”, „Game of Thrones”, „Sherlock Holmes: A Game of Shadows”, „007 – Quantum of Solace”), Ferdinando Merolla („Troy”, „Gangs of New York”, „Hannibal Rising”), Roberto Paglialunga„.
Trailer wygląda także bardzo obiecująco. Zapraszamy do zapoznania się. My czekamy na film, z niecierpliwością.