AXE GIANT – BEZLITOSNY TOPÓR Wiecie czemu zostawiłem kalekie tłumaczenie polaków, zamiast swoim zwyczajem palnąć bliski oryginalnej wersji tytuł, prawda? Zgadza się, tłumaczenie jest potwornie nielogiczne i dość zabawne. Bezlitosna może być teściowa, która z urokiem grabarza zabiera zięciowi ostatnie pieniądze, może to być zwierze rozszarpujące waszego psa lub też pracownik ZUS-u… ale topór? Trzeba jednak przyznać, że film ten rozpoczął się wspaniale! Niemalże dwumetrowy posraniec morduje drwali, a ich szefa rozwala tak, że oglądając jego mord nieomal zadławiłem się tostem. Historia tu przedstawiona skupia się na grupce nastolatków (jakżeby inaczej?), która trafiła do obozu „Drugiej szansy”(czy jakoś tak) by…
Autor: NaTrzeźwoNieWarto
BLOODY BLOODY BIBLE CAMP – KRWAWY KRWAWY BIBLIJNY OBÓZ Nigdy nie spodziewałbym się, że aktor potrafi zagrać księdza lepiej, niż prawdziwy koloratkarz. Serio! Gdyby każdy z nich był tak pozytywny jak ten koleś, populacja wiernych w kościołach podwoiłaby się, stawiam na to moją kolekcję filmów o rekinach. Ale do rzeczy! Kiedyś, gdy impregnowane tuszem sukienki były w modzie, na obozie biblijnym doszło do krwawej jatki. Szalona zakonnica wymordowała prawie wszystkich biwakowiczów wypruwając im bebechy, odcinając fallusy i atakując ich podczas oddawania stolca. Tylko dwoje ludzi przeżyło masakrę, ale groza tych wspomnień przerodziła się w legendę. Wiele lat później ojciec Cummings…
THE DEATH FACTORY – FABRYKA ŚMIERCI Fani piercingu, modyfikacji ciała i błyszczących, nieporęcznych nakładek na paluchy zgromadźcie się! Chcecie nauczyć się jak wzbudzać strach i podziw, a jednocześnie w lekko kiczowatym stylu poszpanować błyskotkami? Wystarczy, że zagracie rolę potwora w kolejnej części „Fabryki śmierci”. Nie muszę wam chyba mówić o co biega w tym filmie, prawda…? No to powiem. Banda bezpłciowych jak polski rząd nastolatków wybiera się na imprezę do opuszczonej fabryki, gdzie niegdyś doszło do wycieku nielegalnych substancji chemicznych. Jak wieść niesie, jedna z pracownic oszalała przez wpływ toksyn na jej mizerne ciałko i zaatakowała kilku ludzi ostro ich…
THE BLACKOUT – ZACIEMNIENIE Lubicie filmidła ocierające się o niskobudżetowy survival horror? W takim razie dzieciaczki, nie mogliście trafić lepiej! Zarzucając patrzałką na plakat byłem pewien, że będzie to marna kalka jednego z filmów z serii „Feast”, ale dzieło to bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło, ponieważ choć koncept jest podobny do wspomnianej przeze mnie produkcji, to oglądało się go jednym tchem. Ciekawi zapewne jesteście o co tutaj lata, prawda? Sprawa wygląda tak: miasto nawiedzają potężne trzęsienia ziemi, które są jedynie zapowiedzią czegoś znacznie bardziej potwornego… Nie dość, że metropolia rozpada się na kawałki niczym trędowata prostytutka, to do tego z wnętrza…
DEMON HUNTER – ŁOWCA DEMONÓW Bycie egzorcystą to niełatwy kawałek chleba. Nie dość, że wypędzając przeklęte istoty z ludzkich powłok narażasz się na śmieszność, gdy dajmy na to za pomocą salcesonu (prawdziwa historia!) odsyłasz w niebyt demony wegetarianizmu, to na dodatek każdy pojedynek ze złym duchem, może skończyć się spektakularnym zgonem poprzedzonym paskudnym przelizem wykonanym na twoim gardle przez sługę ciemności. By wspomóc działania niedzielnych inkwizytorów, do walki ze złem oddelegowany zostaje pół człowiek, pół demon, który nie patyczkuje się z ofiarami opętań. Zamiast mamrotać modlitwy, podskakiwać na jednej nodze czy ustanawiać nowe rekordy w wykonywaniu znaku krzyża, tytułowy bohater…
SLAUGHTERED VOMIT DOLLS – RZEŹ WYMIOTUJĄCYCH LALEK * Ile to ja się osłuchałem o tym dziele! Jakie to brutalne, koszmarne i ohydne… przed seansem podjarany byłem tak, jakbym właśnie oglądał najnowszą, hollywoodzką ekranizacje Wiedźmina okraszoną bebechami i juchą. Jeśli jednak chodzi o pierwszą część trylogii (za mną już dwie), której recenzje właśnie czytacie, muszę przyznać, że jest to dzieło koszmarnie, obrzydliwie, przerażająco…nudne. Przez ponad godzinę reżyser ukazuje sceny pseudokopulacji, gołe cycki, pośladki i wymioty. Znajdzie się kilka krwawych scen, takich jak wydłubywanie oczu, cięcie piłką do drewna i takie tam. Spozierając kaprawym wzrokiem na to filmidło, w pewnym sensie spodziewałem…
PUMPKINHEAD 2: BLOOD WINGS – DYNIOGŁOWY 2: KRWAWE SKRZYDŁA Mam dla was dobrą radę. Jeśli jakiś wasz znajomy posiada widoczne deformacje ciała, takie jak ogromne uszy nietoperza, kopyta zamiast stóp czy nos jak u mrówkojada udawajcie, że tego nie widzicie. Możecie po cichu mu współczuć, od czasu do czasu postawić browara, ale pod żadnym pozorem w fanatycznym gniewie nie porywajcie się na jego życie! Taką właśnie akcję wykręcili wówczas młodociani bohaterowie tego filmu, którzy pozbawili Tommy’ego, upośledzonego, zdeformowanego chłopca możliwości dalszej egzystencji. Po latach, gdy każdy w miarę poukładał sobie życie, a grzechy przeszłości zostały zamiecione pod dywan, kolejna grupa…
LARVA – LARWA Niby miałem recenzować drugą część „Dyniogłowego”, ale z tą recką zwlekam tak długo, że nawet Polski Kościół Latającego Potwora Spaghetti nie czekał tak długo na zalegalizowanie swojego wyznania. Znając mnie spodziewacie się, że backhandem zarzucę wam jakąś dziwną uwagę na temat plakatu, zacznę obsmarowywać filmidło cyfrowym miodkiem lub zbesztam go niczym cham konia? Nic z tych rzeczy. Nim wyjaśnię dlaczego jestem wyjątkowo powściągliwy w owych kwestiach, zapoznam was dzieciaczki z warstwą fabularną… przecież wiem, że chcecie. Ekhm.. ekhm.. Amerykańska wieś, to niezbyt gościnne dla człowieka miejsce i nie mam tu na myśli napalonych pasterzy nocami ganiającymi za…
PUMPKINHEAD – DYNIOGŁOWY Ed, samotnie wychowujący syna mieszkaniec wiejskich obszarów znajduje swoje dziecko w stanie przedagonalnym. Sprawcami tego zdarzenia jest banda cwaniaczków, która za nic mając bezpieczeństwo sąsiadów korzysta z życia zawalając motorami po pagórkach. Gdy chłopiec zostaje puknięty przednim kołem napędzanego benzyną bicykla, winni tego zajścia zostawiają go leżącego bezwładnie na ziemi, w głębokim odbycie mając późniejsze następstwa swoich czynów. Ojciec dziecka nie może pogodzić się z takim obrotem spraw i udaje się do miejscowej wiedźmy, mieszkającej głęboko w lesie, której ryj świadczy o wielu, naprawdę wielu latach ciążących na karku. Ta z kolei przyjmuje jego ofertę wysyłając do…
SHIVERS – DRESZCZE Parafrazując pewnego znanego pisarza można stwierdzić, że lekarz to facet, który z mądrą miną patrzy na małe buteleczki i używa długich, skomplikowanych nazw na dolegliwości typu „katar”. W tym filmie jednak faceci w białych kitlach przeszli samych siebie i wynaleźli pasożyty, który wpierw niszczą organy wewnętrzne człowieka, a później je zastępują, dzięki czemu nie trzeba się już martwić o marskość wątroby i chlać do upadłego. Jakby nie było, w takiej sytuacji powiedzenie „zalać robaka” nabiera nowego wymiaru. Jednemu z bardziej zaangażowanych w tę sprawę lekarzy odbija i tworzy on mutacje pasożyta, która zmusza zarobaczonego klienta do…