KILLER KLOWNS FROM OUTER SPACE
–
MORDERCZE KLOWNY Z KOSMOSU
–
MORDERCZE KLOWNY Z KOSMOSU
Podryw na lodziarza, to znany wśród amerykańskiej młodzieży, sprawdzony pomysł na spędzenie upojnej nocy z kobietą. Co jest bowiem bardziej czadowego, niż własna furgonetka ze sprzętem do produkcji „rożków”? W chuj innych rzeczy, ale zawsze to jakaś alternatywa, bo jeśli randka z kobietą nie wypali, loda będziesz mógł zrobić sobie sam.
Fabuła tego filmu rozpierdala swoim rozmachem. Gołym okiem widać, że tuż przed rozpoczęciem pracy, scenarzyści zjarali się niesamowicie, co zaowocowało powstaniem jednego wielkiego absurdu. Wygląda to mniej więcej tak: kiedy ufo, w kształcie namiotu cyrkowego ląduje w lasach graniczących z niewielkim miasteczkiem, klauni o kanibalistycznych skłonnościach zaczynają porywać ludzi, wykorzystując do tego niecodzienne metody i gadżety.
„Wyrzutnia popcornocisków”
Choć plastikowy gnat wygląda kozacko, skutecznością niestety nie grzeszy. Ani to celne, ani pierdolnięcia nie ma. Na szczęście psuje się bardzo rzadko, co pozytywnie wpływa na jego ocenę.
„Balonikowy tropiciel”
Skręcony z baloników pies, wykorzystywany do tropienia zbiegłych ludzi. Sprawdza się zacnie, mimo że nie posiada oczu, nozdrzy ani innych zdawałoby się przydatnych narządów.
„Cukrowy blaster”
Pistolet przemieniający ludzi w różowiutkie kokony z waty cukrowej. Jest to podstawowe narzędzie, służące do unieruchamiania zdobyczy. Dostępne w wersjach: pomarańcza, truskawka, malina.
Do tego wszystkiego, dochodzi jeszcze umiejętność specjalna tej rasy. Psychopatyczni kosmici, potrafią tworzyć na ścianach cienie, które po przybraniu dowolnej formy, pochłaniają ofiary.
Pomimo ogromnej ilości dziwactw i cudacznych pomysłów, które są niewątpliwą zaletą tego filmu, obraz ten ma jedną, podstawową wadę: jest stanowczo za długi. Przez prawie półtorej godziny seansu, zaledwie kilka razy zdarzyło mi się szerzej uśmiechnąć. Co z tego, że pomysł był niezły, skoro danie, które nam zaserwowano, jest dość ciężkostrawne?
Jeśli mało wam absurdów w swoim własnym życiu, odpalcie sobie ten film. Może nie jest za ciekawy, ale od biedy można oglądnąć.
Dla zainteresowanych:
http://www.youtube.com/watch?v=fHXy8DpF5k0
Werdykt: