Chrystus Zombie

Gdy w pierwszej sekundzie filmu pojawiają się damskie piersi, a w trzeciej cała reszta kobiecego asortymentu, możecie być pewni, że jest to:

a) niskobudżetowy film dla dorosłych produkcji Czeskiej.

b) taśma z nocy poślubnej waszej siostry.

c) kolejny film gościa o ciekawie kojarzącej się ksywce „Bill Zebub”

Co ciekawe, sceny z nagimi kobitkami oglądamy przez pierwsze pięć minut, po czym nagle pojawia się włochaty i brodaty jegomość, który wypowiada zatrważające słowa:

„Pomidory są pyszne… uwielbiam psy, które smakują jak pomidory, ten kraj nie mówi naszym językiem, dlatego są tutaj same pedały”

Powiecie, że to nic ciekawego? W takim razie przyjmijcie do wiadomości, że mówi to w języku Polskim, a jego słowa przetłumaczone są jako:

„Przebudź się, powróć do swych kości, nowa era nastaje, jesteś wzywany na ziemie”

Druid, który wypowiada te słowa wskrzesza z grobu Jezusa, a w rezultacie mesjasz powstaje z martwych wyglądając jak okrwawiony szkielet z koroną cierniową.

Zbawca ludzkości robi wiele dziwacznych czy wręcz niedozwolonych rzeczy. 

Wysysa siły życiowe ofiar, uprawia seks analny z kobietą kończąc w kilka sekund, chodzi po wodzie, choć ledwo posiada stopy, strzela kulami ognistymi, ukrywa się w szafach kobiet… długo by wymieniać.

Robi nawet rzeczy, przez które mniejszości seksualne są w niektórych krajach skazywane na śmierć… wyraziłem się jasno? Mam taką nadzieję. 

Filmidło to jest chyba najbardziej bluźnierczym, antychrześcijańskim filmem z jakim się spotkałem. 

Na pewno zgorszy on i obrzydzi każdego katolika, nawet jeśli delikwent uczęszcza do kościoła od święta, a niedzielne kazania znaczą dla niego tyle, co paplanina przypadkowo spotkanego menela.