Kolejny horror z polecenia (i znów thx Maria Wesołowska) i od razu napiszemy, że jest to dobry horror.
Pierwszy plusik już za plakat-fantastycznie oldschoolowy , kolejny za gatunek-jest to killer (bardzo lubię) i to mający bardzo wiele cech, które powinien w sobie zawierać film o psychopatycznym mordercy.
Przede wszystkim bardzo dobra jest fabuła, jest dokładnie taka ja powinna być w tego typu obrazach-czyli mamy odpowiednio szalonego mordercę z naprawdę pokręconym modus operandi i chorymi jazdami, mamy fajną główną bohaterkę oraz mamy chęć odgadywania, kto jest zabójcą i frajdę na końcu jeśli się nam uda oraz myśli typu-kurde to faktycznie ten koleś, jeśli się nie uda.
Główna postać zasługuje na osobny akapit, gdyż jest naprawdę dobrze dobrana, czyli nie typowo horrorwa seks bomba, tylko zwyczajna dziewczyna, ale mająca dużo wdzięku. Na dodatek bohaterka jest głucha, a aktorka w nią się wcielająca zagrała to bardzo bardzo przekonująco. Super.
Kolejnym i to dużym plusem jest fakt, że, w historię z gatunku killer bardzo zgrabnie wpleciono ghost story. Jest to dość oryginalne i dostarcza dodatkowej grozy. Wydaje mi się, że momentami więcej niż w wątku mordercy. No właśnie, jeśli miałbym już wymienić jakieś minusy to chyba w pewnym stopniu rozczarowałem się postacią zabójcy. Oczywiście jego modus operandi jest naprawdę przerąbane, ale w sumie scen z tym związanych jest mało a sam psychol nie jest jakiś specjalnie demoniczny. Na dodatek nie wyjaśniono przekonująco podłoża jego szaleństwa i takie branie na wiarę tych jego jazd było dla mnie dezorientujące, nie wiedziałem, z czego wynikają, do czego jest zdolny jeszcze, jaki jest ogólny charakter jego choroby itd. Scena początkowa dała super przedsmak, ale nie wyjaśniła wiele.
Może trochę się czepiam, w sumie film mi się naprawdę podobał.
http://horroryonline.pl/film/cassadaga-strefa-duchow-cassadaga-2011/983