Close Menu
DobryHorror.plDobryHorror.pl
    Facebook Instagram YouTube
    Facebook Instagram YouTube
    DobryHorror.plDobryHorror.pl
    SUBSKRYBUJ Login
    • Recenzje
      • Filmy
      • Gry
      • Literatura
      • Różności
      • Inne
    • NTNW
    • Podcasty
    • YouTube
    • PATRONATY i WSPÓŁPRACE
    • DH TEAM
    • Index
    • Kontakt
    DobryHorror.plDobryHorror.pl
    Strona główna » Żyjąca śmierć
    Literatura

    Żyjąca śmierć

    homerBy homer2019-12-08Brak komentarzy4 Mins Read

    Od festiwalu komiksów minęło już ponad dwa miesiące a my nadal z recenzjami w polu (kukurydzy z filmu „Dzieci kukurydzy”) i do tego z wysoką trawą (z filmu „W wysokiej trawie”). Jednym słowem- słabo (opisaliśmy na razie tylko Mity Cthulhu). Czas się więc ogarnąć niczym piekielny ogar i coś napisać. Jak obiecaliśmy, wypowiemy sie na temat „Żyjącej śmierci”, tym bardziej, że jest to dzieło, o którym nie wiedzieliśmy nic i kupiliśmy go na tzw. „spontanie”. Skusiła na niska cena (niestety tylko festiwalowa, ta normalna nie jest niska, ale do zniesienia) i szybkie przekartkowanie, po którym zorientowaliśmy się, że zarówno graficznie jak i pod względem ilości horrorowych motywów, będzie to samo piękno i dobro. Pozostała kwestia fabuły.
    Ta jest następująca: ” Młody naukowiec prowadzący na Marsie zakazane badania zostaje porwany przez potężną i tajemniczą kobietę z dawnej Ziemi, która nakazuje mu dokonanie niemożliwego: ma ożywić jej córkę. Lecz nie zwraca się bezkarnie życia Śmierci…” (opis wydawcy) . W materiałach promocyjnych wspominane, że autorzy podążają śladami Mary Shelley”. Teoretycznie jest to prawdą, ale w sumie po części (a raczej po wierzchu), bo dostajemy też sporo innych motywów, tak że każdy może znaleźć coś dla siebie. Śmiem jednak twierdzić, że to nie koniecznie dobrze. Ale o tym później.

    Standardowo zaczniemy od plusów.
    Do zalet, jak się już wspomniało, bez wątpienia należy piękna oprawa graficzna. Rysunki na pierwszy rzut oka przypominają to, co oferuje w swej twórczości kultowy artysta- Andreas ( autor między innymi wybitnego „Rorka”) co samo w sobie jest mega rekomendacją. Dostajemy więc mnogość detalu, dużo precyzyjnego szrafowania, szerokie plany i nierzadko całostronicowe kadry. Ta przepiękna „adnreasowa”, pełna miliona szczegółów, elegancka estetyka, przejawia się głównie w tłach, „dekoracjach itp.”, design postaci jest już bardziej „niuskulowy”. Efekt jest naprawdę ciekawy a przy tym oryginalny. Na dodatek grafika jest bardzo klimatyczna i (mimo , że rzecz się dzieje w przyszłości) najwyraźniej inspirowana powieścią gotycką. Mamy posępne zamki, mroczne wnętrza, pająki, jakieś golemy itd. Jednym słowem- szata graficzna jest po prostu wyśmienita.

    Co do fabuły, to dostajemy niezły miszmasz. Efekt jest… hmmm… frapujący? Tak, to dobre określenie. Jak się wspomniało dostajemy tu sporo „Frankesteina” Mary Shelley, z całym jego bagażem przekazu, ale mamy też coś z Lovecrafta (chociaż w sumie po wierzchu), różne wątki poboczne (np interesujący motyw robota służącego) a sama historia „mówi” czytelnikowi jeszcze inne rzeczy niż te, które by wynikały z podobieństw do powieści o szalonym naukowcu próbującym ożywić martwego człowieka. Oczywiście nie zdradzę jakie, żeby nie psuć zabawy. Pozostanę tylko w stwierdzeniu, że w krótkim w sumie komiksie dzieje się bardzo dużo i sama historia ma dużo różnych rzeczy do przekazania.

    W pewnym jednak momencie pomyślałem jednak, że może za dużo? Komiks jest krótki, czyta się go szybko a mamy tu tyle różnych motywów i „przekazów”. Fantastyka naukowa, Lovecraft, gotyk, pająki, „golemopodobne” cyborgi, ośmiornice, ożywianie umarłych i inne sprawy. Choć świat przedstawiony jest przez to ciekawy, niezwykły i oryginalny, to chwilami ma się wrażenie, że jest on „przeładowany” a w pewnym momencie pomyślałem nawet, że niektóre zagrywki fabularno scenograficzne to takie trochę udziwnianie na siłę, powierzchowne silenie się na oryginalność. Miałem nawet przez to sporo obniżyć końcową ocenę, ale później wyczytałem gdzieś, że komiks jest na podstawie książki. Wiele to wyjaśnia. Świat, w którym dzieje się historia jest pewnie niewątpliwie spójny i wiarygodny, tyle tylko, że formatując go do medium komiksu, zapewne stracił część tej spójności i zapewne było to nieuniknione. W pewnym sensie więc można wspomniane „przeładowanie” usprawiedliwić.

    Koniec końców „Żyjąca śmierć” jest satysfakcjonującą lekturą. Narysowana jest przepięknie a fabuła jest intrygująca, oryginalna i z przekazem (a nawet kilkoma). Poza tym mnogość horrorwych motywów zadowoli każdego fana grozy. Mimo, że część z nich to „entoruage” nie mający znaczenia dla fabuły, to jednak klimat stwarzają. Myślę, że gdyby historię trochę „rozwlec” (np przedstawić w dwóch tomach), mogłaby jeszcze zyskać. Ale i tak komiks moim zdaniem zasługuje na ocenę 7/10. Warto go przeczytać.

    żyjąca śmierć
    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr WhatsApp Email
    Previous ArticleRany
    Next Article Pozwól mi wejść (2008)
    Add A Comment
    Leave A Reply Cancel Reply

    Zobacz również
    Bez kategorii

    Czarnoksiężnik z Marsa

    By NaTrzeźwoNieWarto2013-01-181

    WIZARD OF MARS – CZARNOKSIĘŻNIK Z MARSA „Jasna cholera!” zakrzyknąłem, gdy mój zmysł wzroku starał…

    Bez kategorii

    Naznaczony

    By NaTrzeźwoNieWarto2016-09-191

       INSIDIOUS – NAZNACZONY Dzisiejszej nocy śniło mi się, że oglądałem drugą część „Conjuring”, którą…

    Bez kategorii

    W paszczy szaleństwa

    By NaTrzeźwoNieWarto2015-10-043

      IN THE MOUTH OF MADNESS – W PASZCZY SZALEŃSTWA Jak ja lubię Lovecraftowe…

    Bez kategorii

    Pod łóżkiem

    By NaTrzeźwoNieWarto2015-07-155

    UNDER THE BED – POD ŁÓŻKIEM  Czy znacie takie powiedzenie: „Całkiem czadowe rzeczy z…

    Filmy

    We are still here

    By homer2016-08-240

    Film „We are still here” to w zasadzie typowe ghost story. Piszę „w zasadzie”, bo…

    • Facebook
    • Instagram
    • YouTube

    dobryhorror

    0

    dobryhorror

    View

    Lis 1

    Open
    Instagram post 17932099703944315

    dobryhorror

    View

    Wrz 23

    Open
    No proszę,  o tym też nie słyszałem  #kochamantykwariaty

    No proszę, o tym też nie słyszałem #kochamantykwariaty ...

    dobryhorror

    View

    Wrz 19

    Open
    Właśnie przyszło. Nie ma mnie dla nikogo

    Właśnie przyszło. Nie ma mnie dla nikogo ...

    dobryhorror

    View

    Sie 23

    Open
    O kurde, okazuje się,  że są książki Mastertona,  których nie tylko nie czytałem, ale o których nie słyszałem.  Dobrze, że Graham będzie na @kapitularz , to go spytam jak ro możliwe. #kochamantykwariaty

    O kurde, okazuje się, że są książki Mastertona, których nie tylko nie czytałem, ale o których nie słyszałem. Dobrze, że Graham będzie na @kapitularz , to go spytam jak ro możliwe. #kochamantykwariaty ...

    dobryhorror

    View

    Sie 19

    Open
    Instagram post 18365142229099479

    dobryhorror

    View

    Lip 31

    Open
    Zestaw na urlop gotowy.  A ty co tam  @goromrysuje ?

    Zestaw na urlop gotowy. A ty co tam @goromrysuje ? ...

    dobryhorror

    View

    Lip 14

    Open
    Córka właśnie wróciła z kolonii i przywiozła mi prezent.  Prawda, że fajny? #dobryhorrorkids

    Córka właśnie wróciła z kolonii i przywiozła mi prezent. Prawda, że fajny? #dobryhorrorkids ...

    dobryhorror

    View

    Cze 16

    Open
    Dobra, ej, Neil Gaiman to najbardziej utalentowany skurczybyk ever. Pamiętacie  taki film jak Lepiej być,  nie może,  w którym jedna czytelniczka pyta postac graną przez Jacka Nicholsona: jak to robi, że tak dobrze rozumie kobiety? To ja po przeczytaniu "Jak rozmawiać z dziewczynami na prywatkach", chcialbym zapytać Gaimana,  jak to robił, że chodzil na te same imprezy,  co my

    Dobra, ej, Neil Gaiman to najbardziej utalentowany skurczybyk ever. Pamiętacie taki film jak Lepiej być, nie może, w którym jedna czytelniczka pyta postac graną przez Jacka Nicholsona: jak to robi, że tak dobrze rozumie kobiety? To ja po przeczytaniu "Jak rozmawiać z dziewczynami na prywatkach", chcialbym zapytać Gaimana, jak to robił, że chodzil na te same imprezy, co my ...

    dobryhorror

    View

    Maj 25

    Open
    #dracula

    #dracula ...

    dobryhorror

    View

    Maj 22

    Open
    Gdy ci smutno, gdy ci źle, wejdź do antykwariatu i kup jakiś horror, np. Mastertona bo Masterton zawsze na propsie.
Dobra, nigdy nie byłem dobry w rymy, ale za to na pewno #kochamantykwariaty

    Gdy ci smutno, gdy ci źle, wejdź do antykwariatu i kup jakiś horror, np. Mastertona bo Masterton zawsze na propsie.
    Dobra, nigdy nie byłem dobry w rymy, ale za to na pewno #kochamantykwariaty
    ...

    Load More Follow on Instagram
    This error message is only visible to WordPress admins
    Błąd: token dostępu jest nieprawidłowy lub wygasł. Kanał nie zostanie zaktualizowany.
    Facebook Instagram YouTube
    © 2025 Dobry Horror

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.

    Sign In or Register

    Welcome Back!

    Login to your account below.

    Lost password?