Close Menu
DobryHorror.plDobryHorror.pl
    Facebook Instagram YouTube
    Facebook Instagram YouTube
    DobryHorror.plDobryHorror.pl
    SUBSKRYBUJ Login
    • Recenzje
      • Filmy
      • Gry
      • Literatura
      • Różności
      • Inne
    • NTNW
    • Podcasty
    • YouTube
    • PATRONATY i WSPÓŁPRACE
    • DH TEAM
    • Index
    • Kontakt
    DobryHorror.plDobryHorror.pl
    Strona główna » Vourdalak
    Filmy

    Vourdalak

    gorooneBy goroone2025-06-22Updated:2025-06-22Brak komentarzy3 Mins Read

    Zapewne już to powtarzałem wiele razy,  ale raczej niechętnie podchodzę do filmów o wampirach. Jeśli już się na jakimś dobrze bawię,  to zwykle jest to coś w stylu „Mój brat to wampir”, ale w gruncie rzeczy mam przekonanie, że fabuły o krwiopijcach są z reguły zbyt klasyczne, powtarzalne i niestraszne. Horror wampiryczny „Vourdalak”, który miałem przyjemność obejrzeć jest klasyczny tylko na pozór. A straszny jest bardzo.

    Klasyczność owa wynika z faktu, że film jest adaptacją wampirycznej noweli Tołostoja (wcześniejszej niż Dracula!). Opowiada  on historię markiza  d’Urfé, wysłannika króla Francji, który zagubiwszy się w lesie, trafia do domostwa zamieszkiwanego przez prostą rodzinę. Familia owa ofiarowuje mu gościnę i obiecuje pomoc. Szybko okazuje się, że jej członkowie wyczekują powrotu patriarchy rodu, który wyruszył na wojnę. I ów wraca. Ale odmieniony.

    Pierwsze co rzuca się w oczy w czasie seansu „Vourdalaka” to atmosfera. Gęsta, mroczna, hipnotyzująca. Nawiązująca do ludowych wierzeń opowieść jest folk horrorem w czystej postaci. Da się też w historii wyczuć manieryzm literackiego pierwowzoru, co nadaje jej teatralności i oryginalności. Klimat jest zaiste wyjątkowy i oczarowuje swym mrocznym pięknem. „Vourdalak” pod tym kątem przywiódł mi  nawet na myśl „Nosferatu” Eggersa, co chyba jest niezłą rekomendacją. Mnie osobiście nastrój historii pochłonął bez reszty.

    Osobny akapit należy się głównemu bohaterowi- markizowi d’Ufre, gdyż jest on postacią bez mała fascynującą. Ów dworzanin to bez wątpienia „dziecko” epoki oraz stanu, do którego przynależy, z wszystkimi wynikającymi z tego faktu przywarami. Ale mimo, że niektóre jego czyny i cechy charakteru bardziej pasowałyby do złoczyńcy niż do bohatera, to inne (takie jak prostoduszność, wewnętrzne zagubienie czy melancholia) sprawiają, że od początku budzi on sympatię. Postać markiza, wewnętrznie sprzeczna, posiadająca psychologiczną głębię, ciekawie napisana i obdarzona przez scenarzystę pewną zarówno dyskretnego komizmu jak i wewnętrznego napięcia i dramatyzmu, po prostu fascynuje.

    Najważniejszą bodajże zaletą „Vourdalaka” jest jednak to, że pod prostą historią wampiryczną zanurzoną w  sosie ludowych wierzeń, kryje się przypowieść o przemocy w rodzinie, o tym, że bezrefleksyjnie hołdowanie tradycji może doprowadzić do tragedii i traum przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Zamyka w nieskończonym cyklu przemocy fizycznej i psychicznej. Ten wstrząsający aspekt „Vourdalaka” z całą siłą wybrzmiewa w kulminacyjnej scenie tańca, gdy jedno z dzieci ojca- wampira, w desperackiej próbie zatrzymania owego cyklu i wyrwania się na wolność (zwróćcie uwagę na  „stylizację” młodego człowieka w tej scenie!) chce przerwać groteskowy taneczny spektakl. I zostaje surowo ukarane. Uczucie, które towarzyszyło mi w tym momencie to niemalże katharsis.

    Ale to nie wszystko. Do zalet „Vourdalaka” trzeba dorzucić realizację. Mimo, że film jest bardzo niskobudżetowy (a może właśnie dlatego?), warstwa wizualna ociera się o wybitność. Surowe, oniryczne, wykonane z wykorzystaniem specjalnego filtra, zdjęcia nadają niepowtarzalnego, hipnotyzującego klimatu, dyskretnie kamuflując budżetowe niedociągnięcia. A wisienką na torcie jest fakt, że wampira gra lalka! Pomysł jest tak śmiały, bezwstydny i szalony, że nie miał prawa zadziałać. Ale jakimś cudem, w zestawieniu z wszystkimi innymi aspektami (wizualnymi i fabularnymi) seansu zadział idealnie! Sceny z ową „kukłą” to apogeum niesamowitej atmosfery, o której wspomniałem na początku. Szokują, zapadają w pamięć i prześladują jeszcze długo po zakończeniu filmu. Niesamowite.

    „Vourdalak” to film, który wziął mnie z zaskoczenia jak żaden dawno. Spodziewałem się „zwykłej” wampirycznej opowieści w wiktoriańskich klimatach a dostałem porażającą, hipnotyzującą, przemyślaną historię, która wykorzystując klasyczny archetyp z panteonu grozy, odmalowuje przed widzem wstrząsający dramat o przemocy, która, jeśli nie postawić jej tamy, stanie się źródłem nieskończonych traum i doprowadzi do tragedii. „Voudrdalak” jest autentycznie przerażający, ale też piękny i mądry, a niski budżet, który zwykle jest kulą u nogi, nie tylko nie przeszkadza, ale w jakiś magiczny, niezrozumiały sposób, dodaje seansowi kolorytu. W sumie arcydzieło.

    9/10 (bardzo mocne)

    autor: GoroM

    vourdalak
    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr WhatsApp Email
    Previous ArticleDziki Ślub (Camp Wedding)
    Add A Comment
    Leave A Reply Cancel Reply

    Zobacz również

    Zemsta choinek

    By NaTrzeźwoNieWarto2012-11-200

    TREEVENGE – ZEMSTA CHOINEK Coroczne upokarzanie, poniżanie i torturowanie. Tak wyglądają gwiazdka oczami biednych, nierozumianych…

    Bez kategorii

    Pustostan. Lethargus Film

    By homer2021-02-040

    Ogólnie nie uważamy się za wielkich znawców horrorów, i zazwyczaj możecie tu u nas przeczytać…

    Relikt

    By NaTrzeźwoNieWarto2012-09-040

    THE RELIC – RELIKT Przysadka mózgowa to czadowy gruczoł, którego hobby jest produkcja hormonów, a…

    Filmy

    Midsommar

    By homer2019-07-280

    MIDSOMMAR – czyli studium tragedii ubrane w metafizyczną tragikomedię. Tak, każdy moment śmiechu w…

    Narzeczona Re-Animatora

    By NaTrzeźwoNieWarto2012-08-290

    BRIDE OF RE-ANIMATOR – NARZECZONA RE-ANIMATORA Po nadpsuciu sobie kory mózgowej podczas oglądania pierwszej części,…

    • Facebook
    • Instagram
    • YouTube

    dobryhorror

    0

    dobryhorror

    View

    Lis 1

    Open
    Instagram post 17932099703944315

    dobryhorror

    View

    Wrz 23

    Open
    No proszę,  o tym też nie słyszałem  #kochamantykwariaty

    No proszę, o tym też nie słyszałem #kochamantykwariaty ...

    dobryhorror

    View

    Wrz 19

    Open
    Właśnie przyszło. Nie ma mnie dla nikogo

    Właśnie przyszło. Nie ma mnie dla nikogo ...

    dobryhorror

    View

    Sie 23

    Open
    O kurde, okazuje się,  że są książki Mastertona,  których nie tylko nie czytałem, ale o których nie słyszałem.  Dobrze, że Graham będzie na @kapitularz , to go spytam jak ro możliwe. #kochamantykwariaty

    O kurde, okazuje się, że są książki Mastertona, których nie tylko nie czytałem, ale o których nie słyszałem. Dobrze, że Graham będzie na @kapitularz , to go spytam jak ro możliwe. #kochamantykwariaty ...

    dobryhorror

    View

    Sie 19

    Open
    Instagram post 18365142229099479

    dobryhorror

    View

    Lip 31

    Open
    Zestaw na urlop gotowy.  A ty co tam  @goromrysuje ?

    Zestaw na urlop gotowy. A ty co tam @goromrysuje ? ...

    dobryhorror

    View

    Lip 14

    Open
    Córka właśnie wróciła z kolonii i przywiozła mi prezent.  Prawda, że fajny? #dobryhorrorkids

    Córka właśnie wróciła z kolonii i przywiozła mi prezent. Prawda, że fajny? #dobryhorrorkids ...

    dobryhorror

    View

    Cze 16

    Open
    Dobra, ej, Neil Gaiman to najbardziej utalentowany skurczybyk ever. Pamiętacie  taki film jak Lepiej być,  nie może,  w którym jedna czytelniczka pyta postac graną przez Jacka Nicholsona: jak to robi, że tak dobrze rozumie kobiety? To ja po przeczytaniu "Jak rozmawiać z dziewczynami na prywatkach", chcialbym zapytać Gaimana,  jak to robił, że chodzil na te same imprezy,  co my

    Dobra, ej, Neil Gaiman to najbardziej utalentowany skurczybyk ever. Pamiętacie taki film jak Lepiej być, nie może, w którym jedna czytelniczka pyta postac graną przez Jacka Nicholsona: jak to robi, że tak dobrze rozumie kobiety? To ja po przeczytaniu "Jak rozmawiać z dziewczynami na prywatkach", chcialbym zapytać Gaimana, jak to robił, że chodzil na te same imprezy, co my ...

    dobryhorror

    View

    Maj 25

    Open
    #dracula

    #dracula ...

    dobryhorror

    View

    Maj 22

    Open
    Gdy ci smutno, gdy ci źle, wejdź do antykwariatu i kup jakiś horror, np. Mastertona bo Masterton zawsze na propsie.
Dobra, nigdy nie byłem dobry w rymy, ale za to na pewno #kochamantykwariaty

    Gdy ci smutno, gdy ci źle, wejdź do antykwariatu i kup jakiś horror, np. Mastertona bo Masterton zawsze na propsie.
    Dobra, nigdy nie byłem dobry w rymy, ale za to na pewno #kochamantykwariaty
    ...

    Load More Follow on Instagram
    This error message is only visible to WordPress admins
    Błąd: token dostępu jest nieprawidłowy lub wygasł. Kanał nie zostanie zaktualizowany.
    Facebook Instagram YouTube
    © 2025 Dobry Horror

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.

    Sign In or Register

    Welcome Back!

    Login to your account below.

    Lost password?