Wielkie brawa należą się polskiemu dystrybutorowi, za wspaniałe i wiernie oddane tłumaczenie tytułu z języka angielskiego. Wiem, że niełatwo było przełożyć tak skomplikowany i wieloznaczny tytuł, dlatego osobiście wyślę tłumaczowi ciasto, z kilkoma ciekawymi dodatkami wewnątrz.
By uchylić rąbka tajemnicy, powiem wam tylko, że w środku z pewnością znajdą się takie składniki, jak sproszkowany „Biały jeleń”, potwornie przesolony (aż do porzygu) szpinak, atrament podbity żelatyną oraz oczywiście anaboliki w ilości, która zrobiłaby papkę z mózgu nosorożcowi.
(Szklaneczki z Tesco uświetnią każdą kolację)
Na szczęście głupota dystrybutorów to jedyna rzecz, na którą mogę tu ponarzekać, bo sama produkcja jest ciekawa, wciągająca i przede wszystkim, do końca bardzo przyjemnie się przy tym siedzi.
Podczas seansu podziwiamy perypetie rodziny Parkerów, która słynie z tego, że niezbyt ciepło odnosi się do sąsiadów, ale z drugiej strony też, nie są to typowi, chamscy i pozbawieni kultury troglodyci.
(Na Stalking nigdy nie jest za wcześnie)
Są to ludzie o głębokiej wierze, lecz jest w nich coś, co odróżnia ich od społeczeństwa, w którym żyją. Otóż raz na pewien czas, kultywując stare tradycje muszą zabijać i pożerać człowieka, który będzie miał pecha wpaść w ich łapska.
Po śmierci matki, która dotychczas zajmowała się przygotowywaniem posiłku, obowiązek spada na starszą z córek, która (co oczywiste) nie czuje się na siłach, by kontynuować dzieło matuli, a na dodatek okolicę nawiedza powódź, przez którą występki rodziny mają szansę ujrzeć światło dzienne.
(Bo każda lesbijka kocha swą lubą każdego dnia w miesiącu)
Oglądałem ten film przeszło rok temu, ale do tej pory miło go wspominam i bez zbędnych ceregieli mogę go wam z czystym sumieniem polecić.
Klimat jest ciężki i przygnębiający, tak więc idealnie wpasowuje się w to, co dane mi było podziwiać. Zawieść możecie się tylko wtedy, gdy nastawicie się na ostrą jatkę, galony sztucznej krwi oraz cycki. Ale chyba nie jesteście tak naiwni, prawda?
Jeden komentarz
Bardzo dobry ^^ Lubiem.