Close Menu
DobryHorror.plDobryHorror.pl
    Facebook Instagram YouTube
    Facebook Instagram YouTube
    DobryHorror.plDobryHorror.pl
    SUBSKRYBUJ Login
    • Recenzje
      • Filmy
      • Gry
      • Literatura
      • Różności
      • Inne
    • NTNW
    • Podcasty
    • YouTube
    • PATRONATY i WSPÓŁPRACE
    • DH TEAM
    • Index
    • Kontakt
    DobryHorror.plDobryHorror.pl
    Strona główna » Hellraiser 4 Bloodline
    Filmy

    Hellraiser 4 Bloodline

    homerBy homer2018-04-11Brak komentarzy4 Mins Read

    Jak już niedawno wspominaliśmy, postanowiliśmy powrócić od zasłużonej dla horroru serii Hellraiser, z którą dawno dawno temu z grubsza się zapoznaliśmy, ale nie mieliśmy jej całkowicie obcykanej. Pierwsze trzy części znamy najlepiej więc teraz je pomijamy. Z resztą jedynkę jakiś czas temu recenzowaliśmy, o dwójce można powiedzieć, że to część dość powszechnie uważana za najlepszą, a trójka to niezła rozpierd..cha, która odbiega klimatem od dwóch poprzedzających ją obrazów, ale też jest na swój sposób klasyczna. Czyli czas na czwórkę, potocznie znaną jako „ten hellraiser w kosmosie”. Nie brzmi to jako dobra rekomendacja, ale z drugiej strony, najczęstszą krążącą o tym dziele opinią jest: „wbrew pozorom całkiem niezły”. A tak w ogóle z tym kosmosem to nie do końca prawda. W zasadzie w przeważającej części nieprawda.

    Ale po kolei. Pierwsze sceny rzeczywiście mają miejsce na stacji kosmicznej i na dodatek w przyszłości (nie tylko względem czasów kiedy obraz powstał, ale również czasów, gdy powstała ta recenzja), ale dalej to się zmienia. W tych pierwszych momentach mamy tajemniczego bohatera, próbującego ułożyć konfigurację lamentu- diabelską kostkę „rubika” przywołującą demony-cenobitów (kto nie wie o czym mowa, to to nie czas ani miejsce, żebym tłumaczył)/, a gdy mu się to udaje, nagle na stację wpada grupa szturmowa, która ma go powstrzymać. Oczywiście za późno. Zanim jednak rozpęta się piekło, pojmany naukowiec opowie szefowej grupy uderzeniowej, historię swojej rodziny, która jak się okazuje, jest odpowiedzialna za stworzenie artefaktu przywołującego potworności spoza granic pojmowania. Historia rodziny naukowca to historia setek lat zmagań jego rodu z demonami, które nie nieświadomie uwolnili.

    Trzeba przyznać, że historia jest…niezła. Klimatyczna, ciekawa i działająca na wyobraźnię. I rozbudowana. Mamy opowieść nie o jednym, a o całym klanie genialnych inżynierów, których ród najpierw za pomocą swych genialnych umiejętności, pozwolił by piekielne istoty mogły dostać się do wymiaru ludzi, a potem, który wykorzystując te same uzdolnienia, próbuje ten błąd naprawić. Fabuła jest rozpisana na setki lat, trzyma się kupy i jest w sumie nietuzinkowa. Jej pierwszy akt dziejący się w epoce z grubsza klasycystycznej robi najfajniejszą atmosferę, ale dalej też nie można narzekać. Nawet sceny dziejące się w kosmosie koniec końców pasują do historii, a przez to dają radę. Krótko mówiąc fabuła jest mocną stroną Hellraisera 4.

    No i mamy dużo Pinheada. Wyraźnie odczuć można, że Bloodlines miało być zamknięciem historii pana z szpilkami w głowie. Protagonista pojawia się często i gęsto, dużo mówi i dużo tłumaczy. Nie jest tak tajemniczy jak np w pierwszej części, ale to niekoniecznie źle, bo jak wspomniałem, historia jest niezła, a poza tym, to co Pinhead mówi, jak działa oraz jakie motywacje przedstawia, pasują ogólnie do postaci. Na pewno jej nie zepsuto. A poza tym Pinheada nigdy za wiele! To aż fascynujące, że nie licząc pojedynczych scen rozrywania łańcuchami (oczywiście tu też jest), Szpillkogłowy zwykle po prostu zjawia się i tylko gada (zjawił się i wszedł- jak w Desperado) a przecież jest w tym przerażający. Nie gania jak Kruger, nie czai się jak Myers, nie kroczy z maczetą jak Jason. Za to rzuca ostrymi jak maczeta i czarnymi jak piekło one linerami. W jedynce mięliśmy „we’ll tear your soul apart” , tu mamy np. „jak śmiesz mówić o bólu, ja jestem bólem” i wiele innych. Czapki z głów przed Dougiem Bradleyem jak on to egzekwuje. Pinhead w wykonaniu Bradley’a to zawsze mega plus, a dużo Pinhead’a z fajnym backgroundem i przekonywującymi motywami do działania, to dużo dużych plusów.
    Nie można zapomnieć o reszcie cenobitów. W poprzedniej części nowi byli lekko kontrowersyjni (mówiąc delikatnie), tu natomiast jest pod tym względem super. Nie ma ich dużo. ale robią wrażenie. Szczególnie jeden „podwójny” jeden z najlepszych w całej serii (jak dla mnie).

    Ale żeby nie było, są też minusy. W zasadzie jeden, ale dość poważny. Film jest… za krótki. I nie piszę tak dlatego, że jest taki dobry, że chciało by się go oglądać jeszcze dłużej, chodzi po prostu o to, że rozbudowaną, a nawet epicką w założeniu historię próbuje się tu upchnąć w czasie krótszym niż półtorej godziny. Fabuła sprawia wrażenie poszatkowanej, pędzącej do finału, skrótowej a sam film może nawet trochę przypominać zbiór nowelek (jedna w przeszłości, jedna w teraźniejszości, jedna w przyszłości). Po zakończeniu pojawia się nawet niemałe poczucie niedosytu.

    Mimo wspomnianej wady „Hellraiser 4 Bloodlines” jest dziełem udanym. Ma fajną historię, jest klimatyczny i brutalny. Dostajemy też ciekawych designersko cenobitów, genialnego jak zawsze Pinhead’a (w dużej ilości) i obowiązkową scenę rozrywania łańcuchami. Film na pewno nie przynosi wstydu klasycznej marce Hellraiser (w przeciwieństwie do niektórych z późniejszych części) i bez wątpienia jest wart obejrzenia.

    hellraiser 4
    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr WhatsApp Email
    Previous ArticleWhat we become
    Next Article W Górach Szaleństwa, czyli nasze pierwsze spotkanie z Lovecraftem.
    Add A Comment
    Leave A Reply Cancel Reply

    Zobacz również
    Bez kategorii

    Arachnia

    By NaTrzeźwoNieWarto2016-06-130

    ARACHNIA Takich atrakcji nie mieli nawet pasażerowie Tupolewa, zapewniam was! Nie dość, że…

    Bez kategorii

    Ooga Booga

    By NaTrzeźwoNieWarto2014-03-270

    OOGA BOOGA Młody, czarnoskóry jegomość jest świadkiem zabójstwa kasjera w sklepie nocnym, co przeraża go…

    Bez kategorii

    Wstrząsy

    By NaTrzeźwoNieWarto2012-08-100

    TREMORS – WSTRZĄSY   Każdy, kto skubnął  choć trochę tematykę kina klasy B i…

    Inne

    10 błyskotliwych komedio-horrorów, ale chyba wciąż mniej znanych

    By goroone2023-11-250

    Dobra, ej, po sukcesie naszego posta o 10 genialnych, ale mało (albo przynajmniej nie odpowiednio…

    Filmy

    Zarżnięci żywcem / The Cottage

    By homer2016-07-190

    Film dla szukających czystej niezobowiązującej rozrywki przy piwku. Mieszanka gatunkowa:czarna komedia, trochę kina gangsterskiego oraz…

    • Facebook
    • Instagram
    • YouTube

    dobryhorror

    0

    dobryhorror

    View

    Lis 1

    Open
    Instagram post 17932099703944315

    dobryhorror

    View

    Wrz 23

    Open
    No proszę,  o tym też nie słyszałem  #kochamantykwariaty

    No proszę, o tym też nie słyszałem #kochamantykwariaty ...

    dobryhorror

    View

    Wrz 19

    Open
    Właśnie przyszło. Nie ma mnie dla nikogo

    Właśnie przyszło. Nie ma mnie dla nikogo ...

    dobryhorror

    View

    Sie 23

    Open
    O kurde, okazuje się,  że są książki Mastertona,  których nie tylko nie czytałem, ale o których nie słyszałem.  Dobrze, że Graham będzie na @kapitularz , to go spytam jak ro możliwe. #kochamantykwariaty

    O kurde, okazuje się, że są książki Mastertona, których nie tylko nie czytałem, ale o których nie słyszałem. Dobrze, że Graham będzie na @kapitularz , to go spytam jak ro możliwe. #kochamantykwariaty ...

    dobryhorror

    View

    Sie 19

    Open
    Instagram post 18365142229099479

    dobryhorror

    View

    Lip 31

    Open
    Zestaw na urlop gotowy.  A ty co tam  @goromrysuje ?

    Zestaw na urlop gotowy. A ty co tam @goromrysuje ? ...

    dobryhorror

    View

    Lip 14

    Open
    Córka właśnie wróciła z kolonii i przywiozła mi prezent.  Prawda, że fajny? #dobryhorrorkids

    Córka właśnie wróciła z kolonii i przywiozła mi prezent. Prawda, że fajny? #dobryhorrorkids ...

    dobryhorror

    View

    Cze 16

    Open
    Dobra, ej, Neil Gaiman to najbardziej utalentowany skurczybyk ever. Pamiętacie  taki film jak Lepiej być,  nie może,  w którym jedna czytelniczka pyta postac graną przez Jacka Nicholsona: jak to robi, że tak dobrze rozumie kobiety? To ja po przeczytaniu "Jak rozmawiać z dziewczynami na prywatkach", chcialbym zapytać Gaimana,  jak to robił, że chodzil na te same imprezy,  co my

    Dobra, ej, Neil Gaiman to najbardziej utalentowany skurczybyk ever. Pamiętacie taki film jak Lepiej być, nie może, w którym jedna czytelniczka pyta postac graną przez Jacka Nicholsona: jak to robi, że tak dobrze rozumie kobiety? To ja po przeczytaniu "Jak rozmawiać z dziewczynami na prywatkach", chcialbym zapytać Gaimana, jak to robił, że chodzil na te same imprezy, co my ...

    dobryhorror

    View

    Maj 25

    Open
    #dracula

    #dracula ...

    dobryhorror

    View

    Maj 22

    Open
    Gdy ci smutno, gdy ci źle, wejdź do antykwariatu i kup jakiś horror, np. Mastertona bo Masterton zawsze na propsie.
Dobra, nigdy nie byłem dobry w rymy, ale za to na pewno #kochamantykwariaty

    Gdy ci smutno, gdy ci źle, wejdź do antykwariatu i kup jakiś horror, np. Mastertona bo Masterton zawsze na propsie.
    Dobra, nigdy nie byłem dobry w rymy, ale za to na pewno #kochamantykwariaty
    ...

    Load More Follow on Instagram
    This error message is only visible to WordPress admins
    Błąd: token dostępu jest nieprawidłowy lub wygasł. Kanał nie zostanie zaktualizowany.
    Facebook Instagram YouTube
    © 2025 Dobry Horror

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.

    Sign In or Register

    Welcome Back!

    Login to your account below.

    Lost password?