Close Menu
DobryHorror.plDobryHorror.pl
    Facebook Instagram YouTube
    Facebook Instagram YouTube
    DobryHorror.plDobryHorror.pl
    SUBSKRYBUJ Login
    • Recenzje
      • Filmy
      • Gry
      • Literatura
      • Różności
      • Inne
    • NTNW
    • Podcasty
    • YouTube
    • PATRONATY i WSPÓŁPRACE
    • DH TEAM
    • Index
    • Kontakt
    DobryHorror.plDobryHorror.pl
    Strona główna » DIAVOLA. Jennifer Thorne
    Literatura

    DIAVOLA. Jennifer Thorne

    gorooneBy goroone2025-03-29Brak komentarzy4 Mins Read

    „Diavolę” autorstwa Jennifer Thorne dostaliśmy od wydawnictwa MUZA w ramach współpracy recenzenckiej. Ucieszyłem się, bo pomyślałem, że miło będzie dla odmiany przeczytać coś, co nie jest Kingiem, Mastertonem, Edwardem Lee, Lovecraftem czy dziełem spod znaku polskiego horroru ekstremalnego. Chociaż przyznam, że miałem też lekkie wątpliwości,gdyż opis fabuły zapowiadał coś z gatunku horroru o nawiedzonych domach, czyli nudną „bezpieczną klasykę”. Na szczęście moje wątpliwości okazały się bezzasadne.

    Książka opowiada historie rodziny bogaczy, która wyjeżdża na wakacje do maleńkiego włoskiego miasteczka i kwateruje się w rezydencji mającej mroczną przeszłość. Należy dodać, że owa rodzinka nie jest wzorem familii idealnej, już od pierwszego dnia czuć tarcia między jej członkami a im dalej tym gorzej. Do tego w wili zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Od razu pragnę uspokoić, że owe dziwne rzeczy, to tylko punkt wyjścia i o ile „Diavolę” można nazwać historią o duchu, to z pewnością nie jest to historia typowa w negatywnym tego słowa znaczeniu.

    Pierwsze pozytywne zaskoczenie świadczące o nietypowości to ciekawy bohater zbiorowy- dysfunkcyjna rodzinka. W żadnym wypadku nie jest to bohater pozytywny, ale to jest właśnie interesujące. Pierwsze rozdziały czyta się nawet trochę niczym  soap opere. Członkowie familii kochają się i nienawidzą jednocześnie, każdy ma do każdy do każdego jakieś „ale” jednocześnie robiąc dobrą minę do złej gry. Z kolei dziwne wydarzenia zaczynające mieć miejsce w wielkim domu, chociaż typowe dla tego typu opowieści, nie tylko budują fajną atmosferę tajemnicy, ale dodatkowo podsycają ciężką atmosferę panującą pomiędzy urlopowiczami przenosząc ciężar historii w kierunku horroru psychologicznego.

    I tym w rzeczywistości „Diavola” jest- horrorem psychologicznym, w którym obecność ducha jest jedynie katalizatorem prawdziwej grozy. Tej psychologicznej właśnie. Druga część powieści, w której główna bohaterka Anna wraca do Ameryki to już czystej wody pandemonium szaleństwa i psychodelii. Zmiana jest duża do tego stopnia, że zacząłem się zastanawiać, czy książka nie jest zupełnie o czym innym niż myślałem (miałem nawet skojarzenia z historiami typu „Babadook, czy „Lśnienie”- bardziej nawet w wersji filmowej niż książkowej). Nie powiem- lubię być tak zaskakiwany i o ile w pierwszym czasie momentami odczuwałem lekkie znużenie, o tyle o drugiej nie mogłem się oderwać. No i samo zakończenie nie zawodzi. Jest w nim sporo akcji i ma w sobie nawet coś „master tonowego”.

    Czy „Diavola” ma wady? Oczywiście tak. Ale są one dość subiektywne. Pierwsza to taka, że moim zdaniem książka w środkowej części traci trochę tempo. Początek jest intrygujący, fajny psychologicznie a pod względem pomysłów na straszenie, choć nie jest odkrywczo, to na pewno bardzo klimatycznie. Ale gdy prawie doszedłem do połowy książki zacząłem odczuwać lekkie zniecierpliwienie, że fabuła się nie rozwija  w kierunku bardziej namacalnej grozy i trochę człapie w miejscu. Na szczęście zwalczając to uczucie dotarłem do drugiej części historii, gdzie już naprawdę wybucha odpowiednio ciężkie psychologicznie szaleństwo.

    „Psychologicznie” to w tym przypadku dobre słowo, bo jednak „Diavola” pod względem, że się tak wyrażę „fizycznego” aspektu grozy (tzw. „mięsa”) jest w miarę delikatna. Jako fan Edwarda Lee i Mastertona lubię jednak pewną dosadność, której „Diavoli” jak na mój gust trochę brakuje (mówiłem, że wady są czysto subiektywne).  Oczywiście lubię też Kinga, który nie jest tak dosadny jak wspomniani wcześniej pisarze, ale to raczej wyjątek od reguły, poza tym szanuję go za „gawędziarstwo” i genialne w swojej prostocie pomysły. Taka dygresja. A co do meritum- nie obraziłbym się jeśli w „Diavoli” znalazłoby się ciut więcej wspomianego „mięsa”. No i trzecia wada- sposób w jaki bohaterka znajduje wskazówki do walki z zjawą nawiedzającą willę to pójście autorkie na ” łatwiznę”. Pewnie ja bym nic lepszego nie wymyślił. No ale ja nie jestem pisarzem.

    Mimo wspomnianych wad „Diavolę” uważam za powieść bardzo udaną. Bo zaskakującą. Niby generyczne „ghost story” a tak naprawdę  psychologiczny dramat grozy, w której obecność ducha jest tak naprawdę stresorem/katalizatorem dodatkowej warstwy grozy, która czyni z „Diavoli” opowieść nietypową a w drugiej części nawet fascynującą. Poza tym zbiorowy główny bohater jest w równej mierze niesympatyczny i interesujący ( i to właśnie dlatego interesujący, że nie sympatyczny). To też ważny aspekt oryginalności „Diavoli”. No i zakończenie co najmniej nie rozczarowuje.

    A jak podliczę sobie wady, które wypisałem powyżej, to wyszło mi, że są trzy. W takim razie w mojej ocenie „Diavola” zasługuje na ocenę siedem w dziesięciostopniowej skali. Ale jest to siódemka bardzo mocna.

    ocena 7/10

    autor recenzji: GORO M

    diavola jeniffer thorne wydawnictwo MUZA
    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr WhatsApp Email
    Previous Article(KOLEJNE) 10 FILMÓW, CO DO KTÓRYCH ZGADZAMY SIĘ Z KRYTYKAMI (A NIE Z WIDZAMI)
    Next Article Hotel na skraju lasu tom 1 i 2
    Add A Comment
    Leave A Reply Cancel Reply

    Zobacz również
    Bez kategorii

    Wolfen

    By NaTrzeźwoNieWarto2014-07-110

    WOLFEN Zapewne znowu rozlegną się głosy (żartuje, każdy z was ma to w głębokiej dupie),…

    Bez kategorii

    Samurai cop 2: Deadly vengeance

    By NaTrzeźwoNieWarto2016-02-061

    SAMURAI COP 2: DEADLY VENGEANCE Nie będziecie mi wierzyć kiedy wam to powiem, ale…

    Różności

    Giallo. Stanisław Gerle

    By homer2018-11-050

    Kino Giallo, włoska ekstrema zapoczątkowana w latach 60, dożyła spokojnej starości umierając śmiercią naturalną w…

    Bez kategorii

    Romasanta: Polowanie na wilkołaka

    By NaTrzeźwoNieWarto2014-01-040

    ROMASANTA: POLOWANIE NA WILKOŁAKA Manuel Romasanta, obwoźny sprzedawca okien pcv i kolekcjoner aluminium (no dobra,…

    Bez kategorii

    Szatański holokaust kanibali

    By NaTrzeźwoNieWarto2016-01-301

    SATAN’S CANNIBAL HOLOCAUST – SZATAŃSKI HOLOKAUST KANIBALI Dziennikarstwo to praca dla prawdziwych twardzieli, którzy nie…

    • Facebook
    • Instagram
    • YouTube

    dobryhorror

    0

    dobryhorror

    View

    Lis 1

    Open
    Instagram post 17932099703944315

    dobryhorror

    View

    Wrz 23

    Open
    No proszę,  o tym też nie słyszałem  #kochamantykwariaty

    No proszę, o tym też nie słyszałem #kochamantykwariaty ...

    dobryhorror

    View

    Wrz 19

    Open
    Właśnie przyszło. Nie ma mnie dla nikogo

    Właśnie przyszło. Nie ma mnie dla nikogo ...

    dobryhorror

    View

    Sie 23

    Open
    O kurde, okazuje się,  że są książki Mastertona,  których nie tylko nie czytałem, ale o których nie słyszałem.  Dobrze, że Graham będzie na @kapitularz , to go spytam jak ro możliwe. #kochamantykwariaty

    O kurde, okazuje się, że są książki Mastertona, których nie tylko nie czytałem, ale o których nie słyszałem. Dobrze, że Graham będzie na @kapitularz , to go spytam jak ro możliwe. #kochamantykwariaty ...

    dobryhorror

    View

    Sie 19

    Open
    Instagram post 18365142229099479

    dobryhorror

    View

    Lip 31

    Open
    Zestaw na urlop gotowy.  A ty co tam  @goromrysuje ?

    Zestaw na urlop gotowy. A ty co tam @goromrysuje ? ...

    dobryhorror

    View

    Lip 14

    Open
    Córka właśnie wróciła z kolonii i przywiozła mi prezent.  Prawda, że fajny? #dobryhorrorkids

    Córka właśnie wróciła z kolonii i przywiozła mi prezent. Prawda, że fajny? #dobryhorrorkids ...

    dobryhorror

    View

    Cze 16

    Open
    Dobra, ej, Neil Gaiman to najbardziej utalentowany skurczybyk ever. Pamiętacie  taki film jak Lepiej być,  nie może,  w którym jedna czytelniczka pyta postac graną przez Jacka Nicholsona: jak to robi, że tak dobrze rozumie kobiety? To ja po przeczytaniu "Jak rozmawiać z dziewczynami na prywatkach", chcialbym zapytać Gaimana,  jak to robił, że chodzil na te same imprezy,  co my

    Dobra, ej, Neil Gaiman to najbardziej utalentowany skurczybyk ever. Pamiętacie taki film jak Lepiej być, nie może, w którym jedna czytelniczka pyta postac graną przez Jacka Nicholsona: jak to robi, że tak dobrze rozumie kobiety? To ja po przeczytaniu "Jak rozmawiać z dziewczynami na prywatkach", chcialbym zapytać Gaimana, jak to robił, że chodzil na te same imprezy, co my ...

    dobryhorror

    View

    Maj 25

    Open
    #dracula

    #dracula ...

    dobryhorror

    View

    Maj 22

    Open
    Gdy ci smutno, gdy ci źle, wejdź do antykwariatu i kup jakiś horror, np. Mastertona bo Masterton zawsze na propsie.
Dobra, nigdy nie byłem dobry w rymy, ale za to na pewno #kochamantykwariaty

    Gdy ci smutno, gdy ci źle, wejdź do antykwariatu i kup jakiś horror, np. Mastertona bo Masterton zawsze na propsie.
    Dobra, nigdy nie byłem dobry w rymy, ale za to na pewno #kochamantykwariaty
    ...

    Load More Follow on Instagram
    This error message is only visible to WordPress admins
    Błąd: token dostępu jest nieprawidłowy lub wygasł. Kanał nie zostanie zaktualizowany.
    Facebook Instagram YouTube
    © 2025 Dobry Horror

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.

    Sign In or Register

    Welcome Back!

    Login to your account below.

    Lost password?