Close Menu
DobryHorror.plDobryHorror.pl
    Facebook Instagram YouTube
    Facebook Instagram YouTube
    DobryHorror.plDobryHorror.pl
    SUBSKRYBUJ Login
    • Recenzje
      • Filmy
      • Gry
      • Literatura
      • Różności
      • Inne
    • NTNW
    • Podcasty
    • YouTube
    • PATRONATY i WSPÓŁPRACE
    • DH TEAM
    • Index
    • Kontakt
    DobryHorror.plDobryHorror.pl
    Strona główna » Demon
    Filmy

    Demon

    homerBy homer2017-01-29Brak komentarzy3 Mins Read

    Zwrot „polski horror” odbieram raczej oksymoron. Nie, żebym był ekspertem (oglądałem jedynie „Porę mroku”), ale trochę interesowałem się tematem i zdaje mi się, że polskie obrazy z tego gatunku („Legenda”, „Powrót wilczycy”, „Klątwa doliny węży itd.”) nie są czymś, co by mnie porwało. Wspominam o tym dlatego, że dziełko, które jest tematem tej recenzji, jest właśnie dziełem grozy z naszego rodzinnego kraju. Dlatego włączałem go z pewnymi wątpliwościami.

    Jeśli miałbym scharakteryzować fabułę, to najkrócej byłoby powiedzieć, że jest to takie „Wesele” Smarzewskiego, tyle, że w wersji nadprzyrodzonej.
    Mamy tu więc typową wiejską, wielką imprezę, z jej charakterystycznym klimatem i zabawą oraz typowo zachowujących się na niej uczestników. Oczywiście typowo do pewnego momentu. Bo za fasadą dobrej, rodzinnej zabawy, jak Pan Bóg przykazał, kryje się  tajemnica o zbrodni ukrywanej przez lata, zbrodni, która przez przypadek wychodzi na światło dzienne, co ma swoje dramatyczne konsekwencje. Otóż pan młody, który jest Brytyjczykiem, i który przyjeżdża do Polski by sformalizować swój związek z wiejską polską dziewuchą, niechcący odkrywa, że w ogrodzie domu jego teściów zakopany jest ludzki szkielet. Odkrycie to mocno nim wstrząsa, a tymczasem zaczyna się potańcówka, potańcówka, która raczej nie skończy się dobrze.

    Co można powiedzieć o tym filmie. Nie jest to w sumie stuprocentowy horror, raczej przywodzi na myśl „balladę” jak na przykład „Lilie” Mickiewicza, czy mroczną opowieść jak „Dybuk”, historię, gdzie prawdy moralne, kara za zbrodnie i inne ponadczasowe treści są wyrażane poprzez materializowanie się istoty nie z tego świata. Takie podejście w sumie jest dość, że tak powiem „słowiańskie” (oprócz tych dzieł, co wspomniałem, widać to przecież też na przykładzie „Wesela” Wyspiańskiego”). Historia jest z resztą klimatyczna, nastrojowa i minimalistyczna w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Nie ma praktycznie żadnych efektów specjalnych, ale w odpowiednio skonstruowanej opowieści nie są one potrzebne. A ta jest odpowiednio skonstruowana. Na początku mamy standardową alko przytupaję, ale im dalej tym mroczniej. Pan młody zaczyna mieć zwidy, dziwnie się zachować, sama matka natura też zaczyna płatać figle. Ale gdyby to były tylko pewne klimaty a’la opętanie to byłoby trochę mało. Na szczęście mamy mroczną tajemnicę rodzinną, która przeplata się z wydarzeniami i w sumie jest ich przyczyną. Odkrywana jest  ona bardzo powoli i w odpowiednim tempie, co jest bardzo pozytywnym aspektem fabuły. Część bohaterów coś tam wie, ale wszyscy nabierają wody w usta, udają, że nic się nie dzieje, próbując wyjaśnić niesamowite wydarzenia w jakiś racjonalny sposób. Nikt nie dopuszcza do siebie myśli o związku wydarzeń, o których wszyscy woleli zapomnieć z tym, co aktualnie się dzieje, bo żeby to zrobić, musieliby najpierw zajrzeć w głąb siebie i przyznać do grzechów. Taka socjologiczna analiza też jest poniekąd znanym rysem w wielu polskich filmach. Czy takie nazwijmy to „tło społeczne” jest pretekstem do opowiedzenia historii nadprzyrodzonej czy też odwrotnie, nie podejmuję się rozstrzygać, aczkolwiek oba  aspekty ciekawie się przeplatają.

    Chciałbym też wspomnieć o aktorstwie. Jest ono mistrzowskie! Niby  rodzinna kinematografia przyzwyczaiła już nas do wysokiego warsztatu w kwestii kreowania postaci, ale nigdy nie mogę się nadziwić, jaki to jest poziom. Miałem wrażenie, ze nie oglądam aktorów wcielających się w bohaterów a po prostu film z wesela. Naturalizm jest niesamowity a postacie są jak żywe (zarówno pierwszo jak i dalszoplanowe ). Nie jestem kulturoznawcą, ale jeśli, ktoś by mi powiedział, że obiektywnie rzecz biorąc, polscy aktorzy są najlepsi na świecie, to byłbym w stanie w to spokojnie uwierzyć (no może bym się spierał czy lepsi od brytyjskich).

    Podsumowując, „Demon” jest naprawdę dobrym filmem. Chociaż jako horror  wypada co najwyżej  średnio, ale  ogólnie wciąga. Jest naprawdę ciekawy i angażujący do końca, ma prostą, ale niegłupią historię, która po prostu pochłania. No i zagrany jest fenomenalnie!  Mi się podobał.

    demon grabowski
    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr WhatsApp Email
    Previous ArticleKrąg Samobójców / Jisatsu sâkuru
    Next Article Sheitan
    Add A Comment
    Leave A Reply Cancel Reply

    Zobacz również
    Bez kategorii

    Atak kobiety o 50 stopach wzrostu

    By NaTrzeźwoNieWarto2014-01-300

    ATTACK OF THE 50 FOOT WOMAN – ATAK KOBIETY O 50 STOPACH WZROSTU Czasem lubię…

    Bez kategorii

    Zjadacz kości

    By NaTrzeźwoNieWarto2014-02-140

    BONE EATER – ZJADACZ KOŚCI Nie jestem w stanie nawet lekko nakreślić wam, jak bardzo…

    Literatura

    Joyland / Stephen King

    By homer2018-12-010

    Niedawno na fanpagu zrobiliśmy małe głosowanie, na książkę, którą zrecenzujemy najpierw. Do wyboru był Joyland…

    Zombie ninja gangbusters

    By NaTrzeźwoNieWarto2012-09-230

    ZOMBIE NINJA GANGBUSTERS Jeśli jesteście w stanie docenić wartość artystyczną plakatu powyżej, to macie więcej…

    Filmy

    Blady strach / Haute tension

    By homer2016-12-310

    Pod wpływem wczorajszej zażartej dyskusji na zaprzyjaźnionym fanpage’u Horrorland (polecamy!) zmieniłem swoje plany na wieczór…

    • Facebook
    • Instagram
    • YouTube

    dobryhorror

    0

    dobryhorror

    View

    Lis 1

    Open
    Instagram post 17932099703944315

    dobryhorror

    View

    Wrz 23

    Open
    No proszę,  o tym też nie słyszałem  #kochamantykwariaty

    No proszę, o tym też nie słyszałem #kochamantykwariaty ...

    dobryhorror

    View

    Wrz 19

    Open
    Właśnie przyszło. Nie ma mnie dla nikogo

    Właśnie przyszło. Nie ma mnie dla nikogo ...

    dobryhorror

    View

    Sie 23

    Open
    O kurde, okazuje się,  że są książki Mastertona,  których nie tylko nie czytałem, ale o których nie słyszałem.  Dobrze, że Graham będzie na @kapitularz , to go spytam jak ro możliwe. #kochamantykwariaty

    O kurde, okazuje się, że są książki Mastertona, których nie tylko nie czytałem, ale o których nie słyszałem. Dobrze, że Graham będzie na @kapitularz , to go spytam jak ro możliwe. #kochamantykwariaty ...

    dobryhorror

    View

    Sie 19

    Open
    Instagram post 18365142229099479

    dobryhorror

    View

    Lip 31

    Open
    Zestaw na urlop gotowy.  A ty co tam  @goromrysuje ?

    Zestaw na urlop gotowy. A ty co tam @goromrysuje ? ...

    dobryhorror

    View

    Lip 14

    Open
    Córka właśnie wróciła z kolonii i przywiozła mi prezent.  Prawda, że fajny? #dobryhorrorkids

    Córka właśnie wróciła z kolonii i przywiozła mi prezent. Prawda, że fajny? #dobryhorrorkids ...

    dobryhorror

    View

    Cze 16

    Open
    Dobra, ej, Neil Gaiman to najbardziej utalentowany skurczybyk ever. Pamiętacie  taki film jak Lepiej być,  nie może,  w którym jedna czytelniczka pyta postac graną przez Jacka Nicholsona: jak to robi, że tak dobrze rozumie kobiety? To ja po przeczytaniu "Jak rozmawiać z dziewczynami na prywatkach", chcialbym zapytać Gaimana,  jak to robił, że chodzil na te same imprezy,  co my

    Dobra, ej, Neil Gaiman to najbardziej utalentowany skurczybyk ever. Pamiętacie taki film jak Lepiej być, nie może, w którym jedna czytelniczka pyta postac graną przez Jacka Nicholsona: jak to robi, że tak dobrze rozumie kobiety? To ja po przeczytaniu "Jak rozmawiać z dziewczynami na prywatkach", chcialbym zapytać Gaimana, jak to robił, że chodzil na te same imprezy, co my ...

    dobryhorror

    View

    Maj 25

    Open
    #dracula

    #dracula ...

    dobryhorror

    View

    Maj 22

    Open
    Gdy ci smutno, gdy ci źle, wejdź do antykwariatu i kup jakiś horror, np. Mastertona bo Masterton zawsze na propsie.
Dobra, nigdy nie byłem dobry w rymy, ale za to na pewno #kochamantykwariaty

    Gdy ci smutno, gdy ci źle, wejdź do antykwariatu i kup jakiś horror, np. Mastertona bo Masterton zawsze na propsie.
    Dobra, nigdy nie byłem dobry w rymy, ale za to na pewno #kochamantykwariaty
    ...

    Load More Follow on Instagram
    This error message is only visible to WordPress admins
    Błąd: token dostępu jest nieprawidłowy lub wygasł. Kanał nie zostanie zaktualizowany.
    Facebook Instagram YouTube
    © 2025 Dobry Horror

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.

    Sign In or Register

    Welcome Back!

    Login to your account below.

    Lost password?