PROWL Zbesztany i zrównany z ziemią przez jednego z czytelników bloga, postanowiłem na chwilkę opuścić tematykę „Kina klasy Z” i spróbować swych sił z produkcją, która zapowiadała się niczym połączenie „30 dni mroku” z filmem…. „Z mroku”… podobne tytuły, nie sądzicie? Co ciekawe, filmidła te mają ze sobą wiele wspólnego, ponieważ w obu, rolę przeciwników ludzkości odgrywają spragnione ludzkiej krwi truposze z przerostem siekaczy oraz napęczniałymi dziąsłami, za które dostałyby zjebkę od pierwszego lepszego dentysty. Oczywiście, głównymi bohaterami tego dzieła jest paczka kumpli płci różnej, którzy jadąc do odległego miasta, zamierzają wesprzeć swą kumpelę, zamierzającą na stałe…
Autor: NaTrzeźwoNieWarto
BAD BUILDING – ZŁY BUDYNEK Domki letniskowe, wille, kamienice, a także inne wyroby z kamienia i stali nienawidzą, gdy byle żul na detoksie rozkrada instalacje elektryczne, w celu ich wymiany na środki pierwszej potrzeby. W sumie trochę tych ludzi rozumiem, w końcu faza sama do łba nie wejdzie, racja? Niektóre z tych chałupniczych majstersztyków posiadają swoją własną wolę, a gdy wzorem tytułowego budynku są wybudowane na ziemi Indian, pewnym jest, że trup będzie ścielił się gęsto, a jedynymi w miarę bezpiecznymi osobami będą dozorcy, którzy w wolnych chwilach ocierali się o ściany szepcąc budynkowi czułe słówka do gniazdek.…
THE BARE WENCH PROJECT Każda podróż w dzikie tereny, mająca na celu rozwikłanie jakiejś mrocznej tajemnicy niesie ze sobą ryzyko. Nieplanowane zajście w ciążę, przypadkowe wplątanie się włosów w najeżone kolcami krzaczory czy też niedźwiedziogwałt… sprawdźcie w słowniku. Tak się akurat składa, że grupka piersiastych kobiet w towarzystwie osamotnionego faceta, wyrusza do cieszących się złą sławą lasów, by nakręcić film na zaliczenie egzaminu. Nie byle jaki to film, ponieważ panienki zdecydowane są na własne oczy przekonać się czy „Obnażona rozpustnica”, naprawdę istnieje. Niegdyś była ona prostytutką, która została zgwałcona przez wszystkich mieszkańców okolicznego miasteczka, a następnie w brutalny…
FIELD FREAK – POLNE DZIWADŁO Gdy chce się napisać książkę, która ma pomóc zwalczyć przestępczość, przekonać polityków do bezinteresownej pomocy ubogim czy też wywołać paraliż stóp u czytelnika, koniecznie trzeba spakować swoje graty, kupić domek w lesie i wywieźć tam swoją familię. Każde trochę bardziej dzikie miejsce ma swoją legendę, a w okolicy, do której zawędrowała rodzina mieszczuchów również licho nie śpi. Tu akurat lokalną „atrakcją” jest stwór, urywający kończyny czarnoskórym, zajmującym się wytwarzaniem domowego piwa. Nie, monstrum nie jest rasistą, po prostu nie jest za bardzo wybredne. Familia o której wspomniałem, już w pierwszych dniach pobytu doświadcza…
GUENA PIG: DEVIL’S EXPERIMENT – KRÓLIK DOŚWIADCZALNY: DIABELSKI EKSPERYMENT Jeśli chodzi o bezzasadne okrucieństwo i sadyzm, nie ma większych speców od szych, zasiadających na wysokich pozycjach w firmie, której skrót można rozszyfrować jako Zapłać, Uklęknij, Spierdalaj. O ile jednak krwiopijcy, żerujący na zwykłych obywatelach dręczą nas masowo, nie przejmując się jednostkami, to kilku facetów o podobnych zamiłowaniach, postanowiło dać upust swemu bestialstwu, torturując na wyszukane sposoby uprowadzoną kobietę. Nie ma tu głębszego dna, Wielkich Przedwiecznych, którzy pod koniec show wyskakują na spadochronach z samolotu ani też królika uzbrojonego w zasilaną spalinowo Dildo-piłę. Zamiast tego mamy mrok, brutalność i coraz…
HOWLING 3 – SKOWYT 3 Możecie tego nie wiedzieć, ale Australijskie wilkołaki znaczenie różnią się od tych, zamieszkujących Polskę, Węgry i Czechy. Nie noszą fikuśnych fatałaszków, nie kopulują z mchem, gdy tylko najdzie je ochota, a od alkoholu wolą parzenie się z własnym rodzeństwem. Jedna z konkubin łysego jak kolano zmiennokształtnego, postanawia zmienić swe życie i zamiast być seksualną zabawką do rodzenia potomstwa ucieka ze swego plemienia i zaczyna karierę jako aktorka. Tak się akurat składa, że zupełnym przypadkiem dostaje ona rolę w filmie o wilkołakach, zakochuje się w młodziku zaangażowanym w produkcję horroru i obficie poci się razem z…
FUCKKKYOUUU Ależ ja się ubawiłem na tym filmie! W ciągu dziewięciu minut (tyle trwa ta wspaniałość) mogłem podziwiać zmutowane żaby kopulujące z ludzkimi zwłokami, dziwacznego nosorożca, wyposażonego w dildo na rogu i tyle karłów w stringach, że można by nimi obsadzić kilkanaście niemieckich produkcji. Wyobraźcie sobie samotną planetę, na której nic nie chce urosnąć. Marchewka, groszek, kukurydza i inne warzywa marnują się w jałowej glebie, która stworzona jest kości i popiołów ludzi, którzy wyginęli wskutek jakiegoś kataklizmu tysiące lat wcześniej. Osadnicy, którzy od kilkudziesięciu lat żyją z polowań na dupczące wszystko i wszystkich, wiecznie napalone zwierzęta, nie mają łatwego…
BITE „Dlaczego kobieta ma dwie nogi? Żeby nie zostawiała śladów jak ślimak.” Nie ja wymyśliłem ten żart, nie bijcie mnie! Ten dowcip ma swoje uzasadnienie, ponieważ kobieta, która widnieje na plakacie i jest zarazem (co za niespodzianka!) główną bohaterką filmu, posiada dwie łapki, a mimo wszystko, gdzie się nie pojawi, pozostawia po sobie śluz, treść żołądka i inne mało cieszące oko plugastwa. I pomyśleć, że wszystko zaczęło się od zwykłego ukąszenia bliżej niezidentyfikowanego owada, który dziabnął ją w udo, powodując szereg zmian i w efekcie końcowym przekształcenie się w krzyżówkę owada i człowieka. Nim panienka stała się królową roju,…
I DISMEMBER MAMA – JAK ROZCZŁONKOWAŁEM MAMĘ Gwałt już w pierwszych kilku scenach!? Ouu jee! No dobra, może nie gwałt, bo finalnie został on brutalnie przerwany przez interwencję salowych, ale zapowiadało się fajnie. O czym ja to? A tak, chciałem jakoś sensownie zacząć tę recenzję. Albert, kompletny czub i zwyrol, który za nic ma życie innych, próbował niegdyś zabić swą matkę, którą uważał za podłą kanalię, szumowinę i (cytując jego samego) ostatnią kurwę. Nie udało mu się jednak dokonać tego ohydnego aktu zbrodni, ponieważ został spałowany, wciśnięty we framugę, a następnie zamknięty w ośrodku dla psycholi. Po uduszeniu lekarza nadzorującego…
FLYING MONKEYS – LATAJĄCE MAŁPY Za dnia jest spokojna, rozkoszna oraz słodka niemalże do porzygu, a w nocy pełna agresji, żądna ekstremalnych wrażeń i uciech. Pomyśleliście o swoich córkach? Błąd! Może nawet śmiertelny. Potworność o której mówię, to demon, który w świetle dnia przypomina małpkę, ale gdy tylko zajdzie słońce kilkukrotnie zwiększa swe rozmiary, rosną mu skrzydła i nabiera chęci na ugniatanie orzechów własnymi stopami! Tak naprawdę to zabija…no, nie bądźcie tacy łatwowierni. Jedna z takich małpek zostaje porwana z tropikalnych terenów i przetransportowana samolotem do ameryki, a potem sprzedana w sklepie zoologicznym. Facet, który kupił małpkę własnej córce…