CRUSH THE SKULL
–
ZMIAŻDŻ CZASZKĘ
„Zmiażdż czaszkę”, to bogata w zwroty akcji opowieść o młodym studencie prawa i zapewne weganinie, który nie znajdując pracy w zawodzie, zajmuje się wykańczaniem domów. Każdego z nas to czeka dzieciaczki, nie łudźcie się!
Podczas jednego z remontów, zostaje zaatakowany przez lumpa, którego pacyfikuje ciężkim, dwuręcznym młotem, rozwalając mu łeb. Krew tryska na wszystkie strony, a świeżo pomalowane ściany wyglądają jak po przejściu „Różowego batalionu”
Po tym wydarzeniu chłopak chce więcej, więc ukrywając swe oblicze pod maską Czerwonego Zorro wyrusza w noc, by polować na bezdomnych, co szybko staje się jego prawdziwą pasją, w której niejeden mógłby mu dorównać.
A tak na serio, ten film przedstawia śmieszno krwawą historię wlamywaczy, którzy podczas rabunku natrafiają na psychola, o spojrzeniu tak przenikliwym, że mógłby nim ciąć szkło.
Chałupa to istna forteca, z której ciężko sie wydostać, ale nic nie rozładowuje napiętej sytuacji tak dobrze, jak poczucie humoru, prawda ? Widać, że autorzy podeszli do tematu z dystansem, przez co ogląda się to nieźle. Rewelki nie ma, ale chyba nie jesteście aż tak wybredni, co?
Dla zainteresowanych:
Werdykt: