Autor: homer

Po krótkiej przerwie wracamy do naszego szalonego cyklu. W tych sezonach się dzieje! Tytuł odcinka: 269   Szczupak Reżyseria: Okił Khamidow Scenariusz: Aleksander Sobiszewski, Patrick Yoka, Katarzyna Sobiszewska Premiera: 24 października 2007 Odcinek, w którym Boczek okazuje się specem od grzybobrania, np w świetnie nadającej sie do tego miejscowości Sulistrowiczki. Halina namawia Ferdka, a w zasadzie nakazuje mu podjecie tej samej wspaniałej kariery. Jednak Ferdek nie wytrzymuje konkurencji z mistrzem Boczkiem, a dodatkowo daje się przekonać Paździochowi, że to dobre „dla kobiet i homoseksualistów” i podejmuje się wraz z Marianem sportu dla prawdziwych mężczyzn, tj łowiectwa….czyli idą na ryby. Tu następuje…

Czytaj dalej

Dawno nie przeczytałem (i nie zrecenzowałem) jakiejś książki. Niestety mocno zarobiony jestem i trochę brakuje czasu. Na szczęście od czego są urlopy, a ponieważ plaże bałtyckie od pewnego czasu bardziej nadają się do oglądania parawanów niż morza, dużo lepiej uprawiać smażing gapiąc się w książkę. Wybór lektur na wakacje miałem spory, ale w sumie zdecydowałem się dość szybko. Padło na „Harry Angel” Williama Hjortsberg. Jak wiadomo, na podstawie tej książki powstał znany horror, który do dziś jest moim najukochańszym horrorem, absolutnym arcydziełem gatunku i- jak dla mnie- ciągle top 1. Tym bardziej strasznie mnie ciekawiło czy książka jest równie dobra.…

Czytaj dalej

Ponieważ jesteśmy mocno zarobionymi fanami grozy w wieku średnim, nasze oglądanie horrorów jest dość specyficzne. Otóż dość rzadko mamy okazję zapoznawać się z nimi „na bieżąco”. Obczajamy jakiś trailer nowości i gdy nakręcimy się na nią,  obiecujemy sobie, że ogarniemy ją jak tylko wejdzie do kin. Niestety w ferworze tzw. normalnego życia okazuje się, że owa nowość już od dwóch lat nie jest nowością a my tracimy entuzjazm do owej produkcji, gdyż w momencie, gdy wreszcie chcemy zasiąść do oglądania, w internetach lata już mnóstwo opinii młodszych od nas specjalistów od grozy (i mówimy tu bez ironii- pozdro galeria horroru),…

Czytaj dalej

Jak się okazało Kiepscy mają więcej horroru niż się spodziewaliśmy, a nasze znawstwo serialu wymaga jeszcze więcej treningu. Otóż pominęło nam się kilka odcinków w dotychczas omawianych sezonach, ale już naprawiamy swój błąd. Tytuł odcinka: 36 Doktor Śledzik i mister Zgredzik Reżyseria: Okił Khamidow Scenariusz: Janusz Sadza, Aleksander Sobiszewski, Piotr Kalwas Premiera: 10 czerwca 2000 Odcinek, w którym u Paździochów pojawia się szalony naukowiec, który przeprowadza na babce tajemniczy eksperyment.  Miało niby chodzić o eliksir młodości, czy coś tam, ale okazuje się, że, jak to zawsze przy szalonych naukowcach i ich eksperymentach wychodzi, co innego. Babka dostaje nadludzkiej siły, a…

Czytaj dalej

Zacznę dosyć przewrotnie. Jeśli, czytelniku tego postu, nie wiesz, kto jest twórcą horroru „To my” i nie wiesz, jakie było jego poprzednie dzieło, to może nie czytaj dalej, bo owa świadomość może mieć wpływ na odczucia w czasie seansu „US” i na nastawienie do niego. Albo jeśli wiesz, jakie było owo poprzednie dzieło, ale go nie oglądałeś, to najpierw sobie odpal „US” a potem dopiero wcześniejsze dzieło autora opisywanego w tym poście horroru. Otóż, „To my” to dzieło Jordana Pelle’a, którego poprzedni film pt „Uciekaj” okazał się tworem fenomenalnym, prawie, że wybitnym i zebrał zasłużenie świetne recenzje. Był przy tym…

Czytaj dalej
Gry

Pamiętacie, że kiedyś, na fali nostalgii za tym, w co kosiliśmy w młodości, popełniliśmy taką recenzje genialnej karcianki? https://dobryhorror.pl/kult-kult/ Po tej recenzji długo nachodziły nas refleksje pełne żalu i innych tego typu emocji odnośnie tego, że taka fajna rzecz nie tylko nie doczekała się sławy, na jaką zasłużyła (oczywiście swego czasu KULT cieszył się  pewną popularnością w kręgach wtajemniczonych, ale nie była najpopularniejszą karcianką swej epoki, a w naszej opinii KULT powinien opanować cały Świat i grać w to powinni, kurwa, wszyscy, takie to było dobre). Jednocześnie snuliśmy jednak sobie takie pozytywne wizje jakby to było fajnie jakby to się…

Czytaj dalej

MIDSOMMAR – czyli studium tragedii ubrane w metafizyczną tragikomedię. Tak, każdy moment śmiechu w tym filmie jest jak najbardziej pożądany przez twórców. I tak, tylko po to, by za chwilę stanął niczym ość w gardle. I jeszcze raz tak, bo płacz się tutaj miesza ze śmiechem na przemian z zimnym dreszczem mentalnego i przede wszystkim cielesnego przerażenia, ale nie takiego typowo horrorowego, tego jak najbardziej prawdziwego. Bo wbrew temu, co się mówi, Midsommar to nie jest horror. Przynajmniej nie w formie, jakiej się spodziewacie. To bardzo dotykająca groza. Ta, która może dotknąć i której Ty, drogi czytelniku, możesz dotknąć.…

Czytaj dalej

Ładnie nam idzie z tym cyklem. Tytuł 194         Ręka wisielca      Reżyseria: Reżyseria: Okił Khamidow Scenariusz: Aleksander Sobiszewski, Patrick Yoka, Katarzyna Sobiszewska      Premiera: 29 kwietnia 2005 Odcinek, w którym Paździocha prześladuje pech. I to nie taki zwykły pech, ale fatum podchodzące pod  klątwę. Na każdym kroku na Marian czeka śmiertelne niebezpieczeństwo, a to spadną na niego drzwi do mieszkania, a to klapa od kanapy niemal pozbawi go żywota itd. Sytuacja jest na tyle poważna, że Pażdzioch prosi Ferdynanda o zdobycie (mającej przerwać klątwę) ręki wisielca i oferuje za nią olbrzymie pieniądze. Ferdek zgłasza się z tym do Haliny, ale jak ona…

Czytaj dalej

Wróciliśmy z urlopów i jedziemy dalej z tematem Tytuł odcinka: 157 Lucyferdek Premiera: 19.03.2004 Reżyseria: Okił Khamidov Scenariusz: Robert Lewandowski, Tobiasz Lewandowski Każdy fan Kiepskich wie, że wczesne sezony mają inny klimat niż „środkowe” sezony a „środkowe” inne niż późniejsze. „Środkowe” odcinki często za pomocą karykatury i wyolbrzymień komentuje zjawiska społeczno socjologiczne a czasem polityczne. Natomiast wcześniejsze pomocą absurdu o poziomie przekraczającym wszelkie możliwe normy czasami pokuszają się o o ogólniejsze, uniwersalne refleksje. Tak jest w tym odcinku. Poziom absurdu jest tu olbrzymi nawet jak na Kiepskich. Zaczyna się wizją piekła, gdzie jeden z szatanów spowiada się i w ramach…

Czytaj dalej

Całkiem niedawno jedna z super fanek naszego bloga podrzuciła nam pomysł, abyśmy napisali posta o ekranizacjach książek, które osiągnęły poziom swoich pierwowzorów. Zadanie szalenie ambitne i choć będziemy się starali z niego wywiązać jak najlepiej, może wyjść różnie. Ale tak czy inaczej, już jest jeden wielki plus podrzucenia nam owego pomysłu. Otóż skłonił nas on (ten pomysł) do obejrzenia filmu, z którym już dawno powinniśmy byli się zapoznać, ale jakoś się nie składało. Chodzi o „Manitou”, horror na podstawie powieści pisarza Grahama Mastertona, pisarza, który z wszystkich twórców literackich, miał największy wpływ na naszą fascynację horrorem. Mało tego, to właśnie…

Czytaj dalej