Close Menu
DobryHorror.plDobryHorror.pl
    Facebook Instagram YouTube
    Facebook Instagram YouTube
    DobryHorror.plDobryHorror.pl
    SUBSKRYBUJ Login
    • Recenzje
      • Filmy
      • Gry
      • Literatura
      • Różności
      • Inne
    • NTNW
    • Podcasty
    • YouTube
    • PATRONATY i WSPÓŁPRACE
    • DH TEAM
    • Index
    • Kontakt
    DobryHorror.plDobryHorror.pl
    Strona główna » Wij / Viy
    Filmy

    Wij / Viy

    homerBy homer2017-02-26Brak komentarzy4 Mins Read

    „Wiszą” mi recenzje dwóch filmów, które obejrzałem jakiś czas temu, które będą miały (recenzje nie filmy) jedną rzecz wspólną, zasadniczo będą albo krótkie albo mało precyzyjne, z tego powodu, że o filmach, których będą dotyczyć, nie bardzo da się albo nie powinno się raczej napisać nic bardzo konkretnego, choć w sumie z przeciwnych powodów. W przypadku numer 1, dlatego, że fabuła nie ma raczej specjalnego znaczenia, zaś w przypadku numer 2- bo ma znaczenie kluczowe.

    Dziś, po krótce, przedstawię przypadek nr 1 czyli film pt. Wij (z 2014), produkcji czesko-niemiecko-rosyjsko-brytyjsko-ukraińskiej (swoją drogą, ciekawe combo).

    Jak się słowo rzekło, siła tego filmu nie tkwi raczej w fabule więc o niej tylko pobieżnie. Obraz (podobno) oparty jest na opowiadaniu Gogola, a opinie na temat wierności pierwowzorowi są różne, głównie, że jest to dość luźna adaptacja, zwłaszcza ze zmienioną końcówką (większość), a także, że „maaaaaaaan, the guy is destroying the classic” (sporadycznie). Nie wiem, nie czytałem, zatem musi wam wystarczyć, że napiszę, że Wij jest przykładem ludowej baśni grozy, klechdy z elementami horroru. Film jest o tym, o czym takie baśnie są, przy czym z pewnym twistem, i jak na- w szerokim sensie -horror przystało, w wersji lekko „zwichrowanej”.

    Oś akcji (za filmweb), jest mnie więcej taka: XVIII wiek. Kartograf Jonathan Green  podejmuje naukową wyprawę na wschód Europy. W trakcie podróży spotyka dwóch mężczyzn, którzy opowiadają mu o dziwnej śmierci ich kamrata, Chomy Brutusa , który na prośbę setnika miał czuwać trzy noce przy trumnie zmarłej córki możnowładcy. Po przemierzeniu Transylwanii i Karpat uczony dostaje się do tajemniczej i opuszczonej wioski, zagubionej w bezkresnych lasach. Tutejszy setnik prosi go o wyrysowanie na mapach starej cerkwi, do której nikt nie śmie się zapuszczać.

    Siłą tego filmu jest jego, i to jest najlepsze słowo, strona plastyczna.
    I jest to kolejny problem z sensownym przedstawieniem w recenzji walorów filmu, wystarczająco konkretnie. Taki jest zawsze kłopot z ujmowaniem w słowa innych form ekspresji. Oczywiście napiszę, i będzie to prawdą, że wizualnie film jest mrocznie piękny, mocne teatralny, bardzo plastyczny, strasznie klimatyczny, wizualnie dopieszczony, przy czym jest to dopieszczenie dalekie od sterylności efektów hollywódzkich, tu mamy wszystko po europejsku, strasznie słowiańsko-gotyckie, niczym wzorowy film od Draculi, Karpatach i Transylwanii, z tym, że w klimatach właśnie bliższej słowiańszczyzny i je ludowości, z nieodłącznym aspektem posępności takich baśni oraz także charakterystycznej dla nich domieszki ludowego humoru.

    Czy po takim opisie czytelnik już widzi obrazy, których można oczekiwać po tym filmie? A czy widziałby je nawet jakbym się bardziej nagimnastykował? (jako gitarzystę amatora zawsze bawiły mnie recenzje płyt/instrumentów lub opisy stylu gry posługujące się takim sformułowaniami jak „ciepłe brzmienie”, „świdrujące solówki” a nawet „gra pełna jadu”- niby tak, ale wiadomo, że jak nie posłuchasz….). Oczywiście najłatwiej byłoby mi wkleić parę kadrów, ale to w ogóle sens pisania recenzji były mocno wątpliwy, bo by  wyglądała wtedy tak: „scenariusz to luźna adaptacja opowiadania Gogola, nie ma to jednak i tak większego znaczenia a film wygląda tak.” No przecież to bez sensu.

    Pomyślałem sobie zatem, że pogodzę te dwa aspekty (opis słowny i kadry) siląc się na zbudowanie porównania odmalowującego stronę wizualną filmu (z użyciem mojej wątpliwej erudycji XD), opatrzonego ilustracjami – ale nie z filmu.

    Otóż moje skojarzenie jest takie, że film wygląda tak jakby

    John Everett Millais albo John William Waterhouse

     

    oraz Ivan Bilibin

    naczytali się Edgara Alana Poe

    a momentami nawet Lovecrafta (niewiele, ale zawsze)

    oraz byli wielkimi fanami prozy Sienkiewicza w wizji Hoffmana (lub ewentualnie malarstwa Illi Repina)

     

    No i to mnie więcej tyle. Klimat tego filmu jest cudownie mroczno-baśniowy. Sceny grozy są przecudnej urody ze względu na pomysłowość oraz efekty realizacyjne dalekie od hollywoodzkich jeśli chodzi o styl, ale z pewnością nie, jeśli chodzi o jakość. Wij jest przy tym kostiumowy jak….film kostiumowy i w tym aspekcie też jest rewelacyjnie. Tak samo jest ze scenografią, krajobrazami, charakteryzacjami itd. Nic tylko oglądać.  Oczywiście pewnie to rzecz gustu, bo Wij nie oferuje jakiejś rozbudowanej fabuły i głębokich przemyśleń, ale tego typu mroczne baśnie są też potrzebne, w mojej ocenie ogląda się je, a tą na pewno, świetnie. Jest w tym wszystkim dużo hmmmm smaku, a polecam tym bardziej, że filmów takich nie ma znowu aż tak wiele (innym przykładem takiej cieszącej oko kostiumowej historii w klimach zahaczających o grozę był dość znany filmy pt „Braterstwo wilków”).
    A na marginesie: w filmie gra Tywin Lannister i w wersji, którą oglądałem nawijał po rosyjsku (znaczy dubbing, ale i tak fajne wrażenie hahaha).

    Viy Wij
    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr WhatsApp Email
    Previous ArticleHouse of panic- relacja
    Next Article Deep Shock – zapowiedź
    Add A Comment
    Leave A Reply Cancel Reply

    Zobacz również
    Filmy

    Delikatna/ Fragiles

    By homer2016-09-270

    Zawsze, gdy nie mam chęci na konkretny gatunek horroru i przeglądam stronę horroryonline.pl w poszukiwaniu…

    Bez kategorii

    Sześciostrunowy samuraj

    By NaTrzeźwoNieWarto2016-01-240

    SIX-STRING SAMURAI – SZEŚCIOSTRUNOWY SAMURAJ Mam nadzieję, że w ten sobotni poranek wytrzeźwieliście na…

    Zombiez

    By NaTrzeźwoNieWarto2012-08-190

    ZOMBIEZ   No i się narobiło. Widząc ocenę tego wątpliwego dzieła na jednym z portali…

    Filmy

    Don’t look up / Nie patrz w górę

    By homer2016-07-240

    W poszukiwaniu krwawego, mocnego horroru, strzeliłem na chybił i trafił i odpaliliśmy film pod ciekawym…

    Bez kategorii

    SPLAT FILM FEST International Fantastic Film Festival 2020

    By homer2021-01-020

    Splat!FilmFest- co to takiego? Jak pewnie niektórzy wiedzą, jakiś czas temu odbył się tegoroczny Splat!FilmFest…

    • Facebook
    • Instagram
    • YouTube

    dobryhorror

    0

    dobryhorror

    View

    Lis 1

    Open
    Instagram post 17932099703944315

    dobryhorror

    View

    Wrz 23

    Open
    No proszę,  o tym też nie słyszałem  #kochamantykwariaty

    No proszę, o tym też nie słyszałem #kochamantykwariaty ...

    dobryhorror

    View

    Wrz 19

    Open
    Właśnie przyszło. Nie ma mnie dla nikogo

    Właśnie przyszło. Nie ma mnie dla nikogo ...

    dobryhorror

    View

    Sie 23

    Open
    O kurde, okazuje się,  że są książki Mastertona,  których nie tylko nie czytałem, ale o których nie słyszałem.  Dobrze, że Graham będzie na @kapitularz , to go spytam jak ro możliwe. #kochamantykwariaty

    O kurde, okazuje się, że są książki Mastertona, których nie tylko nie czytałem, ale o których nie słyszałem. Dobrze, że Graham będzie na @kapitularz , to go spytam jak ro możliwe. #kochamantykwariaty ...

    dobryhorror

    View

    Sie 19

    Open
    Instagram post 18365142229099479

    dobryhorror

    View

    Lip 31

    Open
    Zestaw na urlop gotowy.  A ty co tam  @goromrysuje ?

    Zestaw na urlop gotowy. A ty co tam @goromrysuje ? ...

    dobryhorror

    View

    Lip 14

    Open
    Córka właśnie wróciła z kolonii i przywiozła mi prezent.  Prawda, że fajny? #dobryhorrorkids

    Córka właśnie wróciła z kolonii i przywiozła mi prezent. Prawda, że fajny? #dobryhorrorkids ...

    dobryhorror

    View

    Cze 16

    Open
    Dobra, ej, Neil Gaiman to najbardziej utalentowany skurczybyk ever. Pamiętacie  taki film jak Lepiej być,  nie może,  w którym jedna czytelniczka pyta postac graną przez Jacka Nicholsona: jak to robi, że tak dobrze rozumie kobiety? To ja po przeczytaniu "Jak rozmawiać z dziewczynami na prywatkach", chcialbym zapytać Gaimana,  jak to robił, że chodzil na te same imprezy,  co my

    Dobra, ej, Neil Gaiman to najbardziej utalentowany skurczybyk ever. Pamiętacie taki film jak Lepiej być, nie może, w którym jedna czytelniczka pyta postac graną przez Jacka Nicholsona: jak to robi, że tak dobrze rozumie kobiety? To ja po przeczytaniu "Jak rozmawiać z dziewczynami na prywatkach", chcialbym zapytać Gaimana, jak to robił, że chodzil na te same imprezy, co my ...

    dobryhorror

    View

    Maj 25

    Open
    #dracula

    #dracula ...

    dobryhorror

    View

    Maj 22

    Open
    Gdy ci smutno, gdy ci źle, wejdź do antykwariatu i kup jakiś horror, np. Mastertona bo Masterton zawsze na propsie.
Dobra, nigdy nie byłem dobry w rymy, ale za to na pewno #kochamantykwariaty

    Gdy ci smutno, gdy ci źle, wejdź do antykwariatu i kup jakiś horror, np. Mastertona bo Masterton zawsze na propsie.
    Dobra, nigdy nie byłem dobry w rymy, ale za to na pewno #kochamantykwariaty
    ...

    Load More Follow on Instagram
    This error message is only visible to WordPress admins
    Błąd: token dostępu jest nieprawidłowy lub wygasł. Kanał nie zostanie zaktualizowany.
    Facebook Instagram YouTube
    © 2025 Dobry Horror

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.

    Sign In or Register

    Welcome Back!

    Login to your account below.

    Lost password?