Close Menu
DobryHorror.plDobryHorror.pl
    Facebook Instagram YouTube
    Facebook Instagram YouTube
    DobryHorror.plDobryHorror.pl
    SUBSKRYBUJ Login
    • Recenzje
      • Filmy
      • Gry
      • Literatura
      • Różności
      • Inne
    • NTNW
    • Podcasty
    • YouTube
    • PATRONATY i WSPÓŁPRACE
    • DH TEAM
    • Index
    • Kontakt
    DobryHorror.plDobryHorror.pl
    Strona główna » Sadako vs Kayako
    Filmy

    Sadako vs Kayako

    homerBy homer2017-01-18Brak komentarzy6 Mins Read

    Oj, jak tylko zobaczyłem na horroryonline.pl, że rzeczywiście jest taki pełnometrażowy film jak Sadako vs Kayako ( a nie jest to tylko jakaś fanmade porównawcza recenzja czy coś w tym stylu) wiedziałem, że muszę to czym prędzej obejrzeć. Jednocześnie wiedziałem też, że będzie to doświadczenie mocno masochistyczne, bo powszechnie wiadomo, że wszelkie ikoniczne versusy (np. Freddy vs Janson) z definicji są głupawe i można je nakręcić jedynie źle. To samo w sobie jest jeszcze nic złego, bo  równocześnie jest to idealny, wdzięczny temat, na kino czysto rozrywkowe spod znaku filmów „dobrze złych”(kazus opisywanej wcześniej „Śmierci w Tombstone„). Nijak to mi jednak nie pasowało do symboli japońskiego kina grozy spod znaku Ringu i Klątwy (szkoda, że jeszcze nie Shutter do kompletu!). Byłem gotowy na to, że zarówno z filmem jak i recenzją będę miał pod górkę  (i to jak krew z nosa po górkę) i to do tego stopnia, że, czego nigdy nie robię, przeczytałem najpierw, co już się pisze na temat filmu w Internetach, a nawet zrobiłem wywiad środowiskowy na fanpage’u Dobry Horror.

    Ale tego, co zobaczyłem to się spodziewałem jak zakonnic na derbach Łodzi!

    Na wstępie można powiedzieć, że w sumie jest to film przyzwoicie zrealizowany, niczego odkrywczego i tak nie można się było po nim spodziewać, trochę scen strasznych, trochę humoru- a więc ogólnie jednowieczorowy średniak, 6/10.

    Ogólnie to jednak bardziej przychylam się do opinii, że jest to film……okropnie durny. Nic tu się kupy nie trzyma. Całość sprawia wrażenie jakby grubi producenci z równie grubymi cygarami postanowili wycisnąć jeszcze grubsze hajsy z ikonicznych marek, sądząc, że jak przytną na reżysera i scenariusz to i tak to się samo wszystko obroni. Nie broni się, (zaraz będzie wiadomo dlaczego), ale w gruncie rzeczy podejrzewam, że mamy tu do czynienia z czymś, co na własne potrzeby nazywamy syndromem „Commando”.

    Definicję tego zjawiska ukuliśmy na podstawie z kolei ikonicznego kina akcji, co to samo w sobie jest gatunkiem na tyle głupotonośnym, że film w tym rodzaju wystarczy nakręcić mocno na poważnie, czy też z dzikim zaangażowaniem eksploatując jego motywy, żeby nakręcić jego wyśmienitą parodię. Jednocześnie z tego też powodu, nigdy do końca nie wiadomo czy twórcy wygłupili się na serio czy też serio robią sobie wygłupy. Przykładowo raczej nie można mieć wątpliwości, że „Człowiek demolka” to parodia kina akcji. To samo można powiedzieć o „Niezniszczalnych”, co najmniej od drugiej części (ale pierwsza to już się serio zastanawiałem). Ale taki Uniwersalny Żołnierz? Zwłaszcza jego późniejsze części? No i wreszcie przysłowiowy „Commando”, który jest jednym z dwóch mitów założycielskich kina akcji. Niby wzorcowy film tego gatunku, ale jak się zacznie oglądać….. Drugi mit założycielki filmów akcji to oczywiście „Rambo” (z dziecięcych wizyt w wypożyczalni VHS pamiętam tylko te dwa plakaty)., z których pierwsza część to był oczywiście poważny dramat, za to już dwójka i trójka…jak w tym skeczu z Hot Shots: wysłaliśmy naszych chłopców, żeby ratować naszych chłopców, którzy poszli ratować tamtych chłopców.

    I jak sobie tak oglądałem Sadako vs Kayako od razu miałem refleksję: no nie, to są jakieś jaja.

    Film zaczyna się wykładem profesora o legendach miejskich, w czasie którego wykładowca oświadcza, że wszystkie te legendy to tzw. „bullshit” oprócz oczywiście tej o Sadako. Szybko się okazuje, że ów profesor jest jakimś psychofanem, fetyszystą i potencjalnym stalkerem Sadako. Od razu każe studentom poszukiwać przeklętej kasety i obiecuje nagrodę. Oczywiście następnie ranodmowe uczennice wchodzą z  randomowego powodu do randomowego sklepu ze starociami i kupują randomowy odtwarzacz video, w którym znajdują…suprise, suprise….nierandomową kasetę. Oglądają ją, od razu wiedzą, że to ta i rozpaczają, co teraz (później jedna z nich na pytanie dlaczego ją oglądała odpowiada: zawsze byłam głupia). Jedyną pomoc oferuje profesor, którego obchodzi tylko, cyt: „czy widziałyście już Sadako?” Wobec opisanej grozy sytuacji, profesor oczywiście jest też pewny, że to ta kaseta i że jego uczennice mają pozamiatane i mimo tego….traktuje je ciekłym parabolicznym i ogląda kasetę ponieważ interesuje go tylko, cyt: „no film ciekawy, ale gdzie jest Sadako”. Potem kolejne osoby wokół niego kończą gorzej niż w Hamlecie, ale nasz akademik ma dla nich na łożu azjatyckiej śmierci jedno pytanie „czy pokazała się Sadako?” Tu przypomniał mi się taki dowcip o tym jak łoś, maszyna do lodów i Zygmunt Chajzer lecą w kosmos. Nie będę pisał całego dowcipu bo i tak latam od dygresji do dygresji, ale powiem tylko, że kulminacja skeczu opiera się na dramatycznej awarii wahadłowca zaś pointę stanowi pytanie „czy biel może być jeszcze bielsza?”.

    Dalej jest jeszcze lepiej (czyli gorzej), w pewnym momencie na scenę wkracza topowe medium i pogromca klątw, który bierze z góry (hehehe) ogromny hajs, po czym……nie robi nic tylko rzuca coraz głupsze pomysły, wśród których majstersztykiem ma być właśnie tytułowe: „wiem! Napuśćmy na siebie Sadako i Kayako”. Bohaterki filmu dotknięte klątwą, która wciągu następnej doby ma im zagwarantować, że nie wystąpią w kolejnej części, znajdują jeszcze czas na refleksje „ale Pan tak na serio?”W sumie wcale się nie dziwię. Czekałem tylko jeszcze kiedy wyskoczą Egzorcyści z Hell Baby. W czasie showdownu, gdy dziewczęta narażają życie gwiazdor mediów (mediumów?) kieruje akcją zza węgła. Akcja oczywiście  nic nie daje oprócz eskalacji dramatu, ale na to i nasz mistrz ma radę: „Plan A nie zadziałał, czas na plan B, któraś z was się musi poświęcić!”. Przypominam, że wziął za to gruby hajs. W końcu jedna z panien rzeczywiście się poświęca skacząc do studni, ale wiecie co? To też ch**a daje!

    Cóż, nie piszę specjalnie, jak to powinno być w typowej recenzji, o wadach i zaletach filmu, postanowiłem zaprezentować konwencję żeby każdy sobie ocenił. Tak ogólnie to zgadzam się z jednym z artykułów w necie, że w tym filmie jest i zabawnie i poważnie, a najlepsze jest właśnie owo zabawnie. Problem w tym, że trudno, jak to w the Commando Sydnrome, stwierdzić, czy to jest zabawnie na poważnie (czyt. celowo), czy wyszło zabawnie bo miało być na poważnie (czyt. niecelowo). Znając jednak wprawę Japończyków kręceniu grozy to skłaniam się ku pierwszemu. Przy czym jeśli tak jest, to jest to trolling wysokiej próby. O skali trollingu może świadczyć fakt,  że  jest to pierwszy i zarazem jedyny film, który widziałem, który. …sam sobie spojluje jump scary.

    Nawet jeśli się mylę, to i tak ten film daje się obejrzeć TYLKO na wesoło. Ostatnio tak się uśmiałem na Psychoville (kapitalne, muszę zrecenzować!). Przy czym uwaga, jest to humor szczególny- dla tych, którym nie przeszkadza, że właśnie robią go w yayo. Jeśli to ma być, jak to głosi zapowiedź (dig the propaganda): scariest showdown in horror history to…..tu także mam pewne skojarzenie. KSW 9.

    Ju-on Kayako Klątwa Krąg Ring Sadako Sadako vs Kayako the grudge
    Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr WhatsApp Email
    Previous ArticleDom z pyłu/ House of dust
    Next Article Dom czarów/ Magic Cottage.
    Add A Comment
    Leave A Reply Cancel Reply

    Zobacz również
    Bez kategorii

    Masakra człowieka królika

    By NaTrzeźwoNieWarto2016-02-040

      BUNNYMAN MASSACRE – MASAKRA CZŁOWIEKA KRÓLIKA Kiedy zaczynałem swoją przygodę z blogowaniem, pierwsza część…

    Filmy

    Predator 2

    By homer2018-09-270

    Po tym jak Jacob podzielił się wrażeniami jak to nowy Predator jest katastrofalny ( jakże…

    Bez kategorii

    Call girl of cthulhu

    By NaTrzeźwoNieWarto2015-07-260

    CALL GIRL OF CTHULHU Ehh… jedyne słowo jakie dobrze oddaje specyfikę tego filmu to…

    Filmy

    Nie oddychaj/ Don’t breathe

    By homer2017-01-080

    „Nie oddychaj” nie należy do tego rodzaju fabuł, których byłbym entuzjastą (szczerze mówiąc, wręcz przeciwnie),…

    Filmy

    Exhuma

    By goroone2024-08-310

    Rok 2024 to bardzo dobry rok dla kina grozy. Gdy piszę te słowa jest…

    • Facebook
    • Instagram
    • YouTube

    dobryhorror

    0

    dobryhorror

    View

    Lis 1

    Open
    Instagram post 17932099703944315

    dobryhorror

    View

    Wrz 23

    Open
    No proszę,  o tym też nie słyszałem  #kochamantykwariaty

    No proszę, o tym też nie słyszałem #kochamantykwariaty ...

    dobryhorror

    View

    Wrz 19

    Open
    Właśnie przyszło. Nie ma mnie dla nikogo

    Właśnie przyszło. Nie ma mnie dla nikogo ...

    dobryhorror

    View

    Sie 23

    Open
    O kurde, okazuje się,  że są książki Mastertona,  których nie tylko nie czytałem, ale o których nie słyszałem.  Dobrze, że Graham będzie na @kapitularz , to go spytam jak ro możliwe. #kochamantykwariaty

    O kurde, okazuje się, że są książki Mastertona, których nie tylko nie czytałem, ale o których nie słyszałem. Dobrze, że Graham będzie na @kapitularz , to go spytam jak ro możliwe. #kochamantykwariaty ...

    dobryhorror

    View

    Sie 19

    Open
    Instagram post 18365142229099479

    dobryhorror

    View

    Lip 31

    Open
    Zestaw na urlop gotowy.  A ty co tam  @goromrysuje ?

    Zestaw na urlop gotowy. A ty co tam @goromrysuje ? ...

    dobryhorror

    View

    Lip 14

    Open
    Córka właśnie wróciła z kolonii i przywiozła mi prezent.  Prawda, że fajny? #dobryhorrorkids

    Córka właśnie wróciła z kolonii i przywiozła mi prezent. Prawda, że fajny? #dobryhorrorkids ...

    dobryhorror

    View

    Cze 16

    Open
    Dobra, ej, Neil Gaiman to najbardziej utalentowany skurczybyk ever. Pamiętacie  taki film jak Lepiej być,  nie może,  w którym jedna czytelniczka pyta postac graną przez Jacka Nicholsona: jak to robi, że tak dobrze rozumie kobiety? To ja po przeczytaniu "Jak rozmawiać z dziewczynami na prywatkach", chcialbym zapytać Gaimana,  jak to robił, że chodzil na te same imprezy,  co my

    Dobra, ej, Neil Gaiman to najbardziej utalentowany skurczybyk ever. Pamiętacie taki film jak Lepiej być, nie może, w którym jedna czytelniczka pyta postac graną przez Jacka Nicholsona: jak to robi, że tak dobrze rozumie kobiety? To ja po przeczytaniu "Jak rozmawiać z dziewczynami na prywatkach", chcialbym zapytać Gaimana, jak to robił, że chodzil na te same imprezy, co my ...

    dobryhorror

    View

    Maj 25

    Open
    #dracula

    #dracula ...

    dobryhorror

    View

    Maj 22

    Open
    Gdy ci smutno, gdy ci źle, wejdź do antykwariatu i kup jakiś horror, np. Mastertona bo Masterton zawsze na propsie.
Dobra, nigdy nie byłem dobry w rymy, ale za to na pewno #kochamantykwariaty

    Gdy ci smutno, gdy ci źle, wejdź do antykwariatu i kup jakiś horror, np. Mastertona bo Masterton zawsze na propsie.
    Dobra, nigdy nie byłem dobry w rymy, ale za to na pewno #kochamantykwariaty
    ...

    Load More Follow on Instagram
    This error message is only visible to WordPress admins
    Błąd: token dostępu jest nieprawidłowy lub wygasł. Kanał nie zostanie zaktualizowany.
    Facebook Instagram YouTube
    © 2025 Dobry Horror

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.

    Sign In or Register

    Welcome Back!

    Login to your account below.

    Lost password?