Autor: NaTrzeźwoNieWarto

URINE TROUBLE – KŁOPOTY Z URYNĄ Za pozycjami krótkometrażowymi zawsze przemawia jedno. Wybitnie ciężko jest się na nich wynudzić nawet, gdy produkcja zamula powodując rozwolnienie u osób cierpiących na zatwardzenie. W tej krótkiej jak moja pamięć do twarzy produkcji, niemalże namacalnie doświadczymy katorgi nastolatka, który po niezbyt dobrym wrażeniu, jakie zrobił na świeżo poznanych znajomych postanowił rozładować napięcie odpryskując się w ubikacji. Pechowo jednak, zamiast w celu deurynizacji siąść na klopie jak każdy prawdziwy mężczyzna, wybrał metodę pozerów i pseudointelektualistów oddając mocz do pisuaru. Ten zabieg nie spodobał się zamieszkującym tam kiblo-kostkom, które dotychczas spokojnie i nikomu nie wadząc odświeżały…

Czytaj dalej

NIGHT OF THE LIVING BREAD – NOC ŻYWYCH CHLEBÓW Ciekaw jestem czy po spożyciu kilku głębszych macie problem z posmarowaniem tostowego chleba zwykłą, śmierdzącą łojem margaryna w pomocji za 3.99 zl ? Jeśli tak, to co powiecie na hordę ożywionych (będących w stanie nieopieczonym) kromek atakujących waszych bliskich, zwierzęta domowe i okazjonalnie przyczepiających się do okien? Ryje beret prawda? W krótkometrażowej parodii „Nocy żywych trupów”, za którą lata temu wzięli się fanatycy produkcji George’a Romero świat zaatakowały nie żądne mózgów i mięsa truposzczaki, a zwykły chleb tostowy… jeszcze stoicie na nogach? W takim razie niechaj wszem i wobec obwieszczę, że…

Czytaj dalej

GRABIE Nic tak nie cieszy człowieka jak prawdziwie słowiański plakat, szprechający po polsku aktorzy i prawie cztery minuty czasu projekcji, podczas których widzowie zostaną zaatakowani debilnymi tekstami, niemalże dwoma litrami sztucznej krwi oraz posępną, wiosenną aurą. Jatka, która rozgorzała w tej produkcji jest wynikiem tajnych eksperymentów, do których rząd pod wodzą premiera Tłuska bezczelnie wykorzystał niewinnych działkowiczów. Tetraoxydoscyzynium, był początkowo preparatem, który miał na celu wdrożenie systemu przekopywania działek bez żadnego wysiłku ze strony ludzi. Enzym ten miał działać tak: posypujesz kreta preparatem, ten natychmiast wpada w szał infekując znajdujących się w pobliżu przedstawicieli tego samego gatunku, którzy zarażają kolejnych.…

Czytaj dalej

THE RESSURECTED – WSKRZESZONY Dawno, dawno temu, gdy zawód detektywa wzbudzał szacunek i podziw, pewna blond panienka niczym mgła wparowała do biura „Pana Śledziucha” oraz jego wesołej hałastry w postaci pomocnika i sekretarki. Babeczka miała ciężką zagwozdkę, ponieważ jej ukochany mąż eksperymentował w zaciszu swojej budki, z której waliło krwią, jajem i trupem. Co tam dokładnie robił? Tego musi się właśnie dowiedzieć. Gdy mężulek wynajmuje dom do swoich niecnych zabaw, oddalony od wiele kilometrów od swojego miłosnego gniazdka, dzielny detektyw nachodzi go niczym najarany na nawracanie świadek Jehowy i podając się za różnego rodzaju inspektorów stara się uchylić rąbka…

Czytaj dalej

THE BITCH IS BACK – SUKA WRÓCIŁA Być pokonanym przez kobietę to nie hańba. Ich szpilki są czasem ostre niczym samurajskie miecze, a giczołami potrafią wywijać tak, że niczego nieświadoma ofiara tuż przed śmiercią widzi przed sobą tornado powstałe z nóg, pończoch, tipsów (obrzydlistwo) i butów dowolnego kalibru. Kawaler, który dogadzać sobie musi spółkując z gumową lalą przeżył(?) najgorszy koszmar w swoim życiu, ponieważ jego nadzwyczaj rozciągliwa wybranka po upojnym seksie postanowiła przerwać jego lokalne połączenie ze światem żywych. Wpierw zabrała się do roboty atakując go pod prysznicem, później doszło do gwałtownej szarpaniny w pokoju, której nie powstydziłaby się patologiczna…

Czytaj dalej

ATTACK OF THE KILLER PHONES – ATAK ZABÓJCZYCH TELEFONÓW Na początku, wszystko wyglądało sielsko i idyllicznie. Woda, piasek, dzieci bez opieki dorosłych skaczące „na główkę” w płytkich miejscach… serca i dusze przybyłych nad plażę dla VIP-ów śpiewały niczym po obaleniu pół litra na łeb. Spokoju niebiańskiej plaży nie zmącił nawet dziwny obiekt, który na oczach gapiów z impetem godnym Rosji najeżdżającej na Krym zaanektował tutejsze wody, jako swoje źródło łowieckie. Obiektem tym okazała się być grupka telefonów o morderczych skłonnościach, która uciekła z niezbyt pilnie strzeżonej bazy wojskowej pod wodzą majora o aparycji Jaruzelskiego oraz jego przydupasa, będącego dalekim krewnym…

Czytaj dalej

THE FLY – MUCHA Uwielbiam klasyczne filmy i kompletnie nie rozumiem precli, którzy leją na nie ciepłym moczem zachłystując się jednocześnie jedynymi słusznymi cechami współczesnych produkcji: rozmachem, efektami specjalnymi, juchą. Będąc fanem bardziej współczesnych odsłon „Muchy”, postanowiłem uzupełnić zaległości i pod osłoną nocy (druga zmiana nie wybiera) odpaliłem sobie to dzieło. Już od pierwszych minut czułem się jak polski polityk, który przypadkiem pojawił się na obradach sejmu. „Dlaczego wcześniej tego nie doświadczyłem? Co zaprzątało moją głowę, że dopiero teraz zdecydowałem się pójść krok dalej?” Scenariusz tego filmu jest odjechany i co ciekawe, Cronenberg, który wyreżyserował remake nie skopiował bezczelnie wizji…

Czytaj dalej

SZPADEL – KLĄTWA KAPRAWEGO BOGA Przekleństwo nie jedno ma imię i z niejednego rynsztoka wodę chlało. Wiele lat temu, pogański kapłan został zaatakowany przez krzyżowców w bluzach moro i pozbawiony życia przez dekapitację. Choć jego zabójcy, plując robakami przypominającymi prażony ryż również padają martwi chwilę po jego zgonie, jego magiczny totem porasta igliwiem i ziemią tylko po to, by po niemalże wieku być znalezionym przez robotników. Zacni panowie ciągnący kabel od internetu odnajdują w wykopie nie tylko ludzką czaszkę, co akurat nie dziwi ich wcale, ale także ów totem, który czteroręki majster w kilku żołnierskich słowach każe im kompletnie olać.…

Czytaj dalej

THE DEAD WANT WOMAN – MARTWI CHCĄ KOBIET Jakby tu podejść do recenzji, żeby od początku nie sadzić bluzgami i zaprzestać odruchowego nacinania nadgarstków kapslem od piwa? Spróbujmy zacząć od pozytywów tego walącego bździnami zakalca, co? No więc w takim razie.. NIE DA SIĘ! Choć minimalnym plusami tej produkcji jest dość krótki czas trwania i mało wkurzający podkład dźwiękowy, to cała reszta sprawia wrażenie, jakby wszyscy aktorzy jechali na Clonozepamie i wstyd zżerał ich od środka. Scenarzysta, który pewnie dostał najniższą krajową za napisanie skryptu w komitywie z reżyserem przedstawił nam opowieść o posiadłości, w której niegdyś dochodziło do aktów…

Czytaj dalej

WOMB RAIDER Film ten jest doskonałym przykładem na to, że praca archeologa ssie. Ssie tak bardzo, że momentami bardziej przypomina ona brutalne i głębokie rozwierty, niż delikatne machanie pędzelkiem. Cara Loft, która zostaje wysłana z misją odzyskania trzech magicznych artefaktów, uzbrojona jest w dwa potężnego kalibru pistolety, które jako że są zrobione z plastiku grzechoczą przy każdym poruszeniu. Cały ten bajzel kręci się wokół mitycznych przedmiotów, jakimi są trzy święte łona, które mogą pozwolić zwykłemu człowiekowi tworzyć życie (jakby kuśka i macica nie były wystarczające) oraz zapewne w ten sposób zyskać władze nad światem. By zakosić artefakty, nasza sprytna dziewoja…

Czytaj dalej