Kino skandynawskie jest specyficzne. Często minimalistyczne niczym budżetowa kuchnia z Ikei a ciężkie jak najbardziej wypasiona skórzana kolekcja KLER. Można je kochać lub nienawidzić. My… w sumie uw...
Pewnie kilka osób zauważyło, że dawno nie napisałem żadnej recenzji i ogólnie rzadziej piszę. Ogólnie…no po prostu…. czasu nie mam, zarobiony jest i w ogóle. Zasady logicznego myślenia oraz doświadcz...
Kurła, jak zacząć…. może tak: „Vicous Fun” to komediowy meta horror osadzony w klimatach lat 80tych. Ponieważ jest krwawy, pełen akcji i napięcia, sprawdza się nienajgorzej jako klasyczny straszak. Je...
„When the screaming starts” był jednym z pierwszych filmów, które obejrzeliśmy w ramach SPLAT!FILMFEST. Zdecydowaliśmy się na ten obraz, bo to brytyjski komedio horror reklamowany jako dzieło dla fanó...
Ostatnio udało nam się dorwać w antykwariacie kieszonkowe wydanie „Kostnicy” autorstwa jednego z naszych ulubionych pisarzy- Pana Mastertona. Bardzo mnie to ucieszyło, gdyż miałem dziwne przekonanie,...
Jest czasem tak, że mam dobrą passę, do trafiana na dobrego horror, gdy wybieram coś losowo na wieczór. Czasem jest tak że jak tylko , co coś włączam to przysłowiowy kaszan, ale czasem , co trafię to ...
Jakiś czas temu napisaliśmy taki post jak 10 HORRORÓW, KTÓRE SĄ JAK SUSHI OD HOMERA (REWELACYJNE, CHOĆ PEWNIE WIELU O NICH NIE SŁYSZAŁO). Spotkał on się z fajnym odzewem, np. takim jak na to to stadi...
Wybraliśmy się jakiś czas temu do kina na „nowego” Candymana. Oryginał uwielbiamy, ale co do nowej wersji byliśmy dobrej myśli, gdyż jej autor Jordan Peele robi naprawdę ciekawe rzeczy, wykorzystując ...
Jeśli ktoś regularnie i wnikliwie śledzi naszego bloga (są tacy wariaci?), ten pewnie wie, że poza tym, że jesteśmy fanami grozy, fascynujemy się komiksami. Od pewnego czasu jaramy się także prozą Lov...
Jak wiadomo (albo i nie), na naszych półkach z książkami mamy dużo horrorów. Do tej pory jednak nie gościło na nich nic polskich autorów. Trzeba było kiedyś wreszcie nadrobić owo niedopatrzenie. Pierw...
W ramach cotygodniowych wspólnych seansów z GoroM, w zeszłym tygodniu obejrzeliśmy Piękną i rzeźnika. W sumie nie mieliśmy pojęcia o czy to jest film, ale gdzieś nam się obiło o uszy, że jest niezły....